Marsz Równości przeszedł ulicami Bielska-Białej. Obyło się bez awantur | ZDJĘCIA, WIDEO

10 miesięcy temu

Przed 16.00 na placu Chrobrego zaczęły zbierać się osoby popierające ruch LGBT+. Stamtąd ruszyły w kolorowym pochodzie ulicami Bielska-Białej na rynek. Przeciwnicy próbowali formować kontrmanifestacje, jednak nad zdrową atmosferą czuwały liczne siły policji.

Niedzielny III Bielski Marsz Równości miał wyruszyć o 16.00. Było jednak opóźnienie. W miejscu startu zgromadzenia uformowała się kilkuosobowa kontrmanifestacja z transparentami. Uczestników odcinał kordon policji. Znaczne siły porządkowe, w tym zespół antykonfliktowy z Katowic, zabezpieczały cały pl. Chrobrego oraz późniejszy przemarsz. Wśród uczestników marszu była m.in. wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, która objęła wydarzenie patronatem. Był także poseł Przemysław Koperski, posłanka Magdalena Biejat, europoseł Łukasz Kohut oraz lokalni działacze Partii Razem. Do Bielska-Białej nie dojechała oczekiwana przez organizatorów Marta Lempart.

– Znowu pójdziemy ulicami Bielska-Białej, już trzeci raz w radosnym marszu, przypominając się o prawa wszystkich ludzi. Bez względu na orientację seksualną. Bez względu na kolor skóry. Na wyznanie i każdą inną cechę. Wszyscy mają prawo do równości. Wszyscy mają prawo do miłości. Wszyscy mają prawo kochać i nikt nie może nam mówić, kogo mamy kochać. Mamy nadzieję, iż to już ostatni raz idziemy w marszu prosząc o równe prawa. Że przyszłym roku pójdziemy ciesząc się z tego, iż wreszcie coś w Polsce zacznie się zmieniać. Że wreszcie osoby nieheteronormatywne będą mogły zawierać małżeństwa, a tęczowe rodziny zostaną zauważone w tym kraju i nie będą bezimienne. Że mowa nienawiści będzie ścigana, tak samo jak hejt na podstawie tożsamości płciowej, oraz iż rozwiązania prawne, o które się upominacie od 20 lat, zostaną wprowadzone – mówiła Gabriela Morawska-Stanecka.

Ostatecznie ok. 17.00 wyruszono z placu Chrobrego. Marsz podążał ulicami Stojałowskiego, Lwowską, Piłsudskiego, Wałową, 3 Maja, gen. Sikorskiego i Cieszyńską, a metę miał na rynku. Na dwóch platformach jechały drag queens, które zachęcały tłum do radosnej zabawy. Po drodze, na placu Opatrzności Bożej, Młodzież Wszechpolska w liczbie ok. 10 osób odmawiała różaniec przeciwko „agresywnej propagandzie środowisk LGBT w Polsce”. Rozwinięto także płótno z napisem „Zamiast szerzyć dewiacje, lepiej idź na adorację”. W odpowiedzi uczestnicy marszu skandowali hasło: „Homofobia, to się leczy”. Obyło się jednak bez awantur.

Przed 19.00 tęczowy pochód dotarł na rynek, a później zorganizowano afterparty w jednym z bielskich pubów.

Jak podawali organizatorzy, w marszu miało wziąć udział ok. 4,5 tys. uczestników. Według nas, jednak nie było ich więcej niż tysiąc. Takie szacunki podaje również Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej. Ogólnie rzec biorąc, sami uczestnicy zauważali, iż jest ich mniej, niż w latach poprzednich.

Idź do oryginalnego materiału