Mark Zuckerberg odpowiada na naciski GOP, mówi, iż Biden został zmuszony do „cenzury” postów o COVID-19

cyberfeed.pl 3 tygodni temu


W list do Republikańska komisja ds. wymiaru sprawiedliwości Izby Reprezentantów w poniedziałek, dyrektor generalny Meta Mark Zuckerberg powiedział, iż administracja Bidena „wielokrotnie wywierała presję” na jego zespoły, aby „cenzurowały” treści związane z covidem w 2021 r. Zuckerberg powiedział przewodniczącemu komisji, Rep. Jimowi Jordanowi (R-OH), iż presja była „niesłuszna” i żałuje, iż nie był „bardziej otwarty w tej sprawie”. Powiedział również Jordanowi, iż uniknie powtórzenia darowizny z 2020 r. na wsparcie lokalnej infrastruktury wyborczej, mając na celu uniknięcie postrzegania odgrywania nieneutralnej roli w polityce.

List jest w dużej mierze odpowiedzią na coraz większą kontrolę ze strony Republikanów, którzy oskarżają platformy takie jak Facebook i Instagram o stronniczy wobec konserwatystów od lat. Niedawno, w maju, Rep. Jordan prowadził śledztwo do interakcji Meta z administracją Bidena w czasie pandemii. List Zuckerberga w dużej mierze obarcza winą pracowników Bidena — który, nawiasem mówiąc, nie ubiega się o kolejną kadencję.

„Podjęliśmy pewne decyzje, których z perspektywy czasu i nowych informacji nie podjęlibyśmy dzisiaj” — mówi Zuckerberg. „Jak powiedziałem wówczas naszym zespołom, jestem przekonany, iż nie powinniśmy obniżać standardów treści z powodu nacisków ze strony jakiejkolwiek administracji — i jesteśmy gotowi stawić opór, jeżeli coś takiego wydarzy się ponownie”.

Republikańscy prokuratorzy generalni stanów Missouri i Luizjana później pozwany administracja Bidena w 2022 r. za rzekome naruszenie Pierwszej Poprawki poprzez zmuszanie firm mediów społecznościowych do usuwania dezinformacji. Jednak Sąd Najwyższy orzekł w czerwcu tego roku, iż ich działania nie były niekonstytucyjne i iż rząd mógł przez cały czas komunikować się z platformami społecznościowymi. „Ostatecznie to my podjęliśmy decyzję, czy usunąć treść, czy nie, i jesteśmy odpowiedzialni za nasze decyzje” – pisze Zuckerberg.

Osobno list Zuckerberga odnosi się do degradacji Facebooka z Nowy Jork Post historia o synu prezydenta Bidena, Hunterze, w 2020 r. Zuckerberg mówi, iż platforma tymczasowo ograniczyła swój zasięg po otrzymaniu ostrzeżenia od FBI, iż może to być rosyjska dezinformacja. Jednak Zuckerberg mówi teraz, iż platforma „nie powinna była zdegradować historii” i iż nie degraduje już historii, czekając, aż ktoś je sprawdzi.



Source link

Idź do oryginalnego materiału