Francja ma nowy rząd. To koniec niepewności

3 godzin temu

W sobotę wieczorem ogłoszono skład nowego rządu Francji, który został sformowany dwa tygodnie po powołaniu Michela Barniera na premiera przez prezydenta Emmanuela Macrona - przekazał Reuters.

Jak dodano, zakończyło to rekordowo długi - bo dwumiesięczny - okres przejściowy, który politycznie paraliżował Francję. W gabinecie znalazły się osoby z poprzedniego rządu, ale pojawiły się także nowe twarze.

Ministrem gospodarki został Antoine Armand. Na czele dyplomacji stanął - Jean-Noel Barnot. Sebastien Lecornu pozostał ministrem ds. sił zbrojnych, a Bruno Retailleau jest nowym szefem MSW.

Pierwsze posiedzenie nowego rządu odbędzie się w poniedziałek.

Francja. Nowy premier po przedterminowych wyborach w lipcu

Premier francuskiego rządu - Michel Barnier - to 73-letni polityk konserwatywnej prawicy. Pełnił funkcje szefa dyplomacji i komisarza Unii Europejskiej.

Wcześniej premierem Francji był 34-letni Gabriel Attal. Macron mianował go na to stanowisko na początku 2024 roku. Media pisały o nim jako o bardzo bliskiej osobie prezydenta.

Jednak już na początku lipca, po przyspieszonych wyborach parlamentarnych, szef rządu złożył na ręce prezydenta rezygnację. Frakcja Macrona zajęła w głosowaniu drugie miejsce, podczas gdy na pierwszym niespodziewanie uplasował się lewicowy Nowy Front Ludowy.

ZOBACZ: Sondażowe wyniki wyborów we Francji. "Macron za bardzo uwierzył w siebie"

Zgodnie z konstytucją Francji prezydent sam powołuje premiera, a innych członków rządu powołuje i odwołuje na wniosek premiera. Jednak sytuacja polityczna we Francji jest tym razem nietypowa - rząd tworzy polityk, który nie wywodzi się ani z obozu prezydenckiego, ani też z opozycji mającej większość w parlamencie. Z praktyki politycznej wynika ponadto, iż ministrów spraw zagranicznych i obrony premier wyznacza za zgodą prezydenta.

WIDEO: Zapory w czeskiej Pradze Władze szykują się na powódź