

Europosłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali przesłuchani w prokuraturze okręgowej w Warszawie. Śledczy doprecyzowali zarzuty wobec europarlamentarzystów. Były one postawione w śledztwie dotyczącym pełnienia przez nich funkcji publicznych po wygaszeniu im mandatów poselskich przez Marszałka Sejmu. Chodzi o ich udział w obradach Sejmu i komisji spraw wewnętrznych z grudnia 2023 roku.
Po spotkaniu z prokuratorem Mariusz Kamiński powiedział, iż uznano czynność udziału w obradach Sejmu i w pracach komisji za jeden czyn, a nie dwa odrębne , jak dotychczas. Podkreślił, iż wraz z Maciejem Wąsikiem odmówił udziału w czynnościach prokuratorskich:
Marszałek Sejmu wygasił politykom mandaty po ich prawomocnym skazaniu przez warszawski sąd okręgowy. Proces dotyczył przekroczenia przez nich uprawnień w ramach działań CBA podczas afery gruntowej. Obydwu polityków PiS dwukrotnie ułaskawiał prezydent Andrzej Duda. (IAR)