Manifestacja Konfederacji Korony Polskiej w Płocku. "Trzeba podjąć kroki przeciw dzikim!" [ZDJĘCIA]

Konfederacja Korony Polskiej to partia polityczna konserwatywnych tradycjonalistów, której prezesem jest Grzegorz Braun. W niedzielę Braun miał w planie spotkanie w Białymstoku, więc do Płocka nie dotarł.

Spotkanie na Starym Rynku poprowadzili lokalni działacze ugrupowania.

- Spotykamy się pod Urzędem Miasta, aby wspólnie i głośno wyrazić nasz sprzeciw pod hasłem: „Stop inwazji imigrantów". W obecnych czasach nasza jedność i determinacja są kluczowe. To szansa, aby pokazać, jak wielu nas jest i jak bardzo zależy nam na sprawach, które głosimy. Wasza obecność jest nie tylko wsparciem dla idei, ale także świadectwem naszej siły i solidarności. - zapraszał już wcześniej zarząd Konfederacji Korony Polskiej okręgu płocko-ciechanowskiego.

Zainteresowanie było jednak niewielkie.

- Mamy zimową pogodę, temperatura na minusie, inni siedzą w ciepłych domach, ale wam zależy, wy tu jednak przyszliście - dziękowali organizatorzy grupce ok. 20 osób. Drugie tyle znajdowało się na "scenie".

Tradycyjnie już na spotkaniach tego ugrupowania były ataki m.in. na PO, PiS, Tuska, rząd, Ukraińców.

Pojawił się wątek lokalny - nawiązano do setki romskich Ukraińców, przebywających w podpłockiej Soczewce, z którymi od pewnego czasu duży problem ma lokalna społeczność.

- I nic się tam nie zmienia, pomocy nie ma znikąd! - grzmiał prowadzący spotkanie.

Przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej podkreślali, iż nie jest to spotkanie faszystowskie, ale walka o przyszłość Polaków i Polski, o kraj bez imigrantów. Nie chcą w Polsce Ukraińców, przybyszy z Ameryki Łacińskiej czy świata islamu. Podawali przykłady Francji, Niemiec i Szwecji pokazując, co tam się dzieje, jak przybysze terroryzują mieszkańców, a z czasem choćby sięgają po władzę w wyborach.

- Musimy działać, nie chcemy, by podobnie działo się i w naszym kraju. jeżeli nic nie będziemy robić, oni tu przyjdą. Po wasze żony i matki - usłyszeliśmy.

Konfederacja Korony Polskiej proponuje m.in. ograniczenia ruchu bezwizowego z Ukrainą i krajami Ameryki Łacińskiej, wsparcie polskich rolników dotacjami, zamiast sprowadzania imigrantów do pracy, ograniczenia "rozdawnictwa" obywatelstwa polskiego.

- Islam tnie Europę jak nożem, trzeba się temu przeciwstawić, podjąć kroki. Trzeba podjąć kroki przeciw dzikim! - dodał prowadzący spotkanie, nawiązując do polskiej komedii z Pawlakiem i Kargulem.

Za bardzo istotną sprawę partia uważa konieczność sprowadzania do Polski nie imigrantów, ale Polaków i ich potomków, np. z Brazylii i rosyjskiej Syberii.