Małżeńska miłość w świetle jubileuszów Złotych i Diamentowych Godów

Kochać, pielęgnować, pracować…
Małżeńska miłość w świetle jubileuszów Złotych i Diamentowych Godów

Wymowny wiersz pod tytułem „O tym, czego nie uczyniłeś” zacytował w kazaniu podczas Mszy św. w kościele Wniebowzięcia NMP ks. Cezary Dulka. Proboszcz bestwińskiej parafii osadził ten piękny utwór amerykańskiej poetki w kontekście małżeńskich jubileuszy – Złotych i Diamentowych Godów. Zgromadzone w świątyni pary z 50 i 60 letnim stażem doskonale rozumiały wyrażone w wierszu prawdy – miłość wyraża się w drobnych gestach, okazywaniu cierpliwości, powstrzymywaniu się od niepotrzebnych komentarzy. Jej forma zmienia się z czasem, ale pielęgnowana przez całe życie staje się najcenniejszym skarbem, zdobytym dzięki wytrwałej pracy nad związkiem.

Jubileusze Złotych i Diamentowych Godów w gminie Bestwina co roku przybierają wyjątkowo uroczystą oprawę, właśnie ze względu na szacunek dla miłości potwierdzonej złożoną przed laty przysięgą. 26 kwietnia wójt Grzegorz Boboń zaprosił do wspólnego świętowania pary, które zawarły związek małżeński w roku 1964, 1974, a także te, które osiągnęły w naszej gminie najdłuższy staż (66-68 lat razem). zwykle jubileusz jest okazją do wręczenia medali „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie” – te jednak do tej pory nie dotarły do Bestwiny z Kancelarii Prezydenta RP, choć wnioski zostały wysłane już w lutym 2024 r.

Obchody rozpoczęły się wspomnianą na początku Mszą świętą sprawowaną przez księży proboszczów – Cezarego Dulkę z Bestwiny, Józefa Barana z Bestwinki i Janusza Tomaszka z Kaniowa. Podczas liturgii nastąpiło odnowienie przysięgi małżeńskiej. Następnie jubilaci przejechali na oficjalną część „Złotych i Diamentowych Godów” do domu weselnego „Dworek Eureka” w Czechowicach – Dziedzicach.

Kierownik USC w Urzędzie Gminy Bestwina, Barbara Małysz-Zbijowska przywitała na miejscu obecne pary, księży, i przedstawicieli Urzędu i Rady Gminy w osobach wójta Grzegorza Bobonia, jego zastępcy Mariusza Szlosarczyka, przewodniczącego Rady Gminy Jerzego Stanclika, radnych Magdaleny Wizner, Małgorzaty Łukoś, Stanisława Nycza i Marcina Gaca; jak również sołtysów – Marię Maroszek i Marka Pękalę. W pięknie udekorowanej sali nastąpiło wręczenie listów gratulacyjnych i upominków, a wójt wygłosił inspirujące przemówienie.

Dzisiaj jesteście jednymi z nielicznych, którym mimo wielu przeciwności losu udało się wytrwać w tym związku. Jak każde małżeństwo, przeżywaliście na pewno w swoim życiu wiele chwil zarówno radosnych, jak i niepomyślnych, spowodowanych różnymi trudnościami i niepowodzeniami, bo przecież małżeństwo, to przede wszystkim obowiązki i praca.

Życie nauczyło Was szanować drugiego człowieka. Pozwoliło również ugruntować wzajemną miłość, jedność i przywiązanie, a bogactwem swego serca i doświadczenia rozwijać i doskonalić założoną przed pół wieku rodzinę.

I dziś zapewne, kiedy myślą sięgniecie wstecz i widzicie owoce Waszego trudu nie żałujecie tych wspólnie przeżytych dni – tych lat. Dobre i szczęśliwe małżeństwo jest zasługą zarówno żony jak i męża. Wasze przykładne życie było i jest wzorem dla Waszych dzieci, Waszych wnuków i tych wszystkich, którzy dzisiaj decydują się związać węzłem małżeńskim – mówił wójt Grzegorz Boboń. Poza tym każdej z par pogratulował indywidualnie i wspólnie ze wszystkimi wzniósł uroczysty toast.

Zwieńczeniem spotkania był koncert kapeli góralskiej „Zbójnicy” ze Szczyrku. Nie zabrakło utworów tradycyjnych, biesiadnych i religijnych. Muzycy zapoznali obecnych z unikalnymi instrumentami i stylami charakterystycznymi dla kilku grup etnograficznych. Wybrzmiało oczywiście gromkie „Sto lat”!

Jubileuszu „Diamentowych Godów” doczekało 7 par spośród 59 zawierających związek małżeński w 1964 r., z kolei jubileuszu „Złotych Godów” – 40 par spośród 79 zawierających związek małżeński w 1974 r. Serdecznie gratulujemy, składając najserdeczniejsze życzenia dalszych radosnych, wspólnie przeżytych chwil, pociechy z dzieci, wnuków i prawnuków a przede wszystkim zdrowia i zasłużonego spokoju.