Macierewicz nagadał bzdur. Zaczął grozić… wojną

6 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Antoni Macierewicz przyzwyczaił nas już do dziwacznych opinii. Teraz jednak przeszedł sam siebie. Zamurowano choćby polityków PiS.

Były szef MON uznał bowiem ni mniej ni więcej, iż utrata władzy przez PiS oznacza… wybuch III wojny światowej. Trzeba przyznać, iż teza co najmniej osobliwa.

– W tej materii Stany Zjednoczone są w pełni świadome, iż o ile upadnie rząd Prawa i Sprawiedliwości, to będzie zagrożenie, iż dojdzie do wojny światowej, bo Rosja zaatakuje Polskę po zdobyciu Ukrainy. Biden powiedział jasno: wtedy armia amerykańska będzie musiała bezpośrednio wziąć udział w tej wojnie, a to oznacza możliwość III wojny światowej – powiedział Antoni Macierewicz.

I ten człowiek miał prze osiem lat olbrzymi wpływ na polską politykę! Czy to nie jest przerażające?!

Idź do oryginalnego materiału