W dniu dzisiejszym miało miejsce symboliczne wbicie łopat na placu budowy dwóch odcinków drogi ekspresowej S1 z Bielska-Białej do Oświęcimia. W wydarzeniu wzięli udział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda oraz wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Budowa ma zakończyć się w 2025 roku.
Dziś przed południem w rejonie węzła Suchy Potok odbyła się konferencja prasowa dotycząca budowy dwóch kolejnych odcinków drogi ekspresowej S1. Wydarzenie połączone było z symbolicznym wbiciem łopat na placu budowy.
– Inwestycja jest efektem ogromnych działań parlamentarzystów oraz samorządowców tego regionu. Jest to inwestycja bardzo ważna z punktu widzenia strategicznego. Łączy Słowację z morzem Bałtyckim, łączy Bielsko-Białą z resztą województwa śląskiego. Jest to również droga przyjaźni pomiędzy Śląskiem a Małopolską. To wszystko powoduje, iż ta droga jest istotna w formacie regionalnym i ogólnopolskim, a choćby międzynarodowym. Jestem przekonany, iż inwestycja dokonana zostanie zgodnie z wytycznymi z jakimi powstają najnowocześniejsze autostrady na świecie. Budowa tej drogi zwiększy także bezpieczeństwo zakrętu, który cieszy się nienajlepszą opinią – mówił w czasie wydarzenia minister Grzegorz Puda.
Szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk zaznaczył z kolei, iż wbrew funkcjonującej opinii, aby przedstawiciele rządu przyjeżdżali do Bielska-Białej wyłącznie obiecywać, wraz z rozpoczęciem inwestycji słowo złożone kilka lat temu zostanie dotrzymane.
Wartość inwestycji wyniesie ponad 2,4 mld euro, część kosztów to koszty kwalifikowane, które będą mogły podlegać finansowaniu ze środków europejskich. Całość zakończona ma zostać początkiem 2025 roku.
Zakres planowanych prac obejmuje m.in. budowę dwujezdniowej drogi ekspresowej, węzłów drogowych, połączeń z drogami powiatowymi i gminnymi oraz połączenie S1 z drogą ekspresową S52.