Jest szansa, iż jeszcze przed 11 listopada w Wieluniu na parkingu przy orliku na osiedlu Wyszyńskiego ruszy zadaszone lodowisko. Jak już informowaliśmy, nowy kierownik WOSiR-u nawiązał w tym celu współpracę z innym podmiotem, niż dotychczas. Lodowisko będzie zadaszone i być może dostępne znacznie dłużej, niż w latach poprzednich.
Przedstawione kalkulacje są tak optymistyczne, iż nasuwa się pytanie, czy gminie opłaca się budować lodowisko na ulicy Porzeczkowej. Dopytywał o to na sesji Rady Miejskiej radny Zbigniew Rybczyński:
Pan kierownik WOSiR-u przedstawił koncepcję lodowiska na ten sezon najbliższy i muszę przyznać, iż ma to sens. Wygląda to obiecująco, jeżeli chodzi o to, jak to ma funkcjonować pod względem kosztowym i operacyjnym. jeżeli chodzi o to, co wprowadzamy do WPF-u, mamy dotację na poziomie 3 mln zł, a wartości inwestycji 7,5 mln zł, jeżeli dobrze pamiętam. Czy państwo będziecie analizować po najbliższym sezonie zasadność inwestycji w kontekście tego, do czego udało się dość kierownikowi WOSiR. Może ten model funkcjonowania lodowiska będzie lepszy niż wydawanie tak zawrotnej kwoty z budżetu, jaką mamy na tapecie. Kiedy był wprowadzany zapis do budżetu, dotyczący wniosku do ministerstwa, tam chodziło o zabezpieczenie środków do PFU, była mowa, iż inwestycja będzie kosztować około 5 mln zł, a ona nagle urosła do 7,5 mln zł. Rodzi się wątpliwość czy to jest wielkość środków warta swojej ceny.
Na sesji odpowiedź nie padła, dlatego dopytaliśmy o to burmistrza Pawła Okrasę. Jak się okazuje, najbliższe tygodnie będą najważniejsze dla oceny całej sytuacji:
W tej chwili mamy bardzo intensywną dyskusję w urzędzie na ten temat, również z kierownikiem WOSiR-u. Bardzo poważnie analizujemy kwestię budowy tego lodowiska. Mamy dotację z ministerstwa, ale połowę musimy dołożyć. Chcemy zobaczyć, jak będzie funkcjonować to lodowisko, to dla nas istotne, Zapowiedzi ze strony firmy są obiecujące, ale jak to wyjdzie w praktyce, to się dopiero okaże. Mamy pewne propozycje, pomysły, które chcielibyśmy wcielić w życie, ale jest za wcześnie, żeby o tym mówić publicznie. Naszą intencją jest to, aby w Wieluniu było porządne lodowisko przez całą zimę minimum. Będziemy teraz dopierać metody i środki, aby tak się stało. o ile nie będzie innej możliwości, żeby to była tylko inwestycja gminna to tak zrobimy. jeżeli się okaże, iż może być alternatywa i nie muszą być angażowane pieniądze gminy w inwestycje, to ten wariant też poważnie rozważamy.
Za kilka tygodni będzie wiadomo więcej na ten temat. Aktualnie gmina wystąpiła do PGE o przyłącze energetyczne w rejonie ul. Porzeczkowej, gdzie planowana jest budowa lodowiska. To na osiedlu Wyszyńskiego być może będzie czynne jeszcze przed 11 listopada.
Chcemy, aby na weekend, kiedy wypada 11 listopada, było już otwarte. Czy się uda, głowy nie dam, ale czynimy starania. – dodaje burmistrz Okrasa.
Zobacz również:
Gmina Wieluń musi zadbać o przyłącze energetyczne pod budowę lodowiska w rejonie ulicy Porzeczkowej