Linie lotnicze wydały zakaz. W tle ataki na Hezbollah

2 godzin temu

Linie lotnicze Emirates z Dubaju zakazały pasażerom wnoszenia na pokłady swoich samolotów pagerów i krótkofalówek. To reakcja na wrześniowe ataki na libańską grupę Hezbollah. Wówczas doszło do eksplozji urządzeń.

"Wszyscy pasażerowie podróżujący do, z lub przez Dubaj mają zakaz przewożenia pagerów i krótkofalówek w bagażu rejestrowanym lub podręcznym" - poinformowała w piątek linia lotnicza w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.

Dodano, iż ​​wszelkie zakazane przedmioty zostaną skonfiskowane przez policję w Dubaju w ramach zaostrzonych środków bezpieczeństwa.

ZOBACZ: 39-latek miał dostarczać pagery dla Hezbollahu. Poszukuje go policja

Największa linia lotnicza na Bliskim Wschodzie ogłosiła również, iż loty do Iraku i Iranu pozostaną zawieszone do wtorku, a połączenia do Jordanii zostaną wznowione w niedzielę.

Eksplozje pagerów w Libanie

Do eksplozji pagerów członków Hezbollahu doszło w połowie września. Do wybuchów dochodziło w dwóch bastionach Hezbollahu: na jednym z przedmieść Bejrutu i na południu kraju w rejonie doliny Bekaa.

Kilkadziesiąt osób zginęło, a prawie trzy tysiące zostało rannych. Wśród ofiar byli członkowie ugrupowania, ale także niewinni cywile, w tym także dzieci.

Od początku podejrzewa się, iż za atak odpowiedzialny jest Izrael. Izrael ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył tym doniesieniom.

WIDEO: "To kolejny, groźniejszy etap wojny". Ekspert o ataku Iranu na Izrael
Idź do oryginalnego materiału