
Od początku 2024 roku w województwie lubelskim obowiązuje zakaz używania kotłów klas 1 i 2, a także tych bezklasowych. To efekt uchwały antysmogowej, której celem jest ograniczenie emisji szkodliwych pyłów i poprawa jakości powietrza.
Strażnicy sprawdzają piece i dokumenty
Z roku na rok kontroli przybywa. Straż miejska intensyfikuje działania, a właściciele nieruchomości muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami za nieprzestrzeganie nowych przepisów. Tylko w tym roku strażnicy miejscy przeprowadzili już 89 inspekcji i nałożyli 25 mandatów.
Podczas kontroli funkcjonariusze sprawdzają, czym mieszkańcy ogrzewają swoje domy oraz czy złożono obowiązkową deklarację o źródłach ciepła. Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować mandatem do 500 zł, a w przypadku powtarzających się naruszeń – grzywną do 5000 zł.
Czym zastąpić „kopciucha”?
Zakaz używania pieców bezklasowych to nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale również zdrowia i oszczędności. Najlepszą alternatywą dla starych kotłów są nowoczesne systemy ogrzewania. Jednym z przykładów są kotły klasy 5 charakteryzujące się większą efektywnością i mniejszą szkodliwością dla środowiska. Ich eksploatacja, zgodnie z obowiązującymi regulacjami możliwa jest do 2030 roku. Na popularności zyskują również pompy ciepła, które uchodzą za ekologiczne i zeroemisyjne rozwiązanie. Dobrze sprawdzi się też ogrzewanie gazowe, które zapewni zdecydowanie większy komfort użytkowania niż kotły na paliwa stałe.
Wymiana pieca to spory wydatek, dlatego warto pamiętać o dostępnych dotacjach i programach wsparcia, które mogą znacząco obniżyć koszty inwestycji.