150 tys. zł trafiło na teren województwa opolskiego na organizację lotów patrolowo-gaśniczych. Dofinansowanie przekazał opolski Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Regularnie inwestujemy w sprzęt gaśniczy, w tym na sprzęt lotniczy, który z jednej strony ma funkcję prewencyjną, a z drugiej gaśniczą – mówiła na lotnisku w Nowej Wsi Opolskiej Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. – Ale poza sprzętem musimy jeszcze mieć finansowanie na konkretne działania i to finansowanie zapewniamy.
– o ile chodzi o bezpieczeństwo pożarowe lasów w naszym województwie, taka dotacja jest bezcenna. Tym bardziej, iż jesteśmy po doświadczeniu największego w historii Europy pożaru w Kuźni Raciborskiej i to powinno nas skłaniać do tego, żeby zabezpieczyć każde środki finansowe, aby coś takiego w przyszłości się nie wydarzyło – zastrzega Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.
– Wzięliśmy sobie do serca te nauki, które otrzymaliśmy z tego wielkiego pożaru. Spłonęło wtedy 10 tys. ha, tylko dlatego, iż nie było tam dojazdu – przyznaje Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
– Przy lotach patrolowo-gaśniczych chodzi o przeciwdziałanie pożarom w lasach z powietrza. To wszystkie naloty Dromadera lub helikoptera związane z tym, żeby jak najszybciej zlokalizować źródło pożaru i zrzucić wodę zanim dojadą służby pożarnicze – wyjaśnia Aleksandra Drescher, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu.
Na system ostrzegawczy Nadleśnictwa Opole składa się również system dostrzegalni oraz dróg leśnych. W sumie na lotnisku w Nowej Wsi Opolskiej dofinansowanie na organizację lotów patrolowo-gaśniczych na kwotę 800 tys. zł podpisały Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych z Wrocławia, Katowic i Krakowa.
Anna Moskwa, Sławomir Kłosowski, Józef Kubica, Aleksandra Drescher:
autor: Fabian Miszkiel
GALERIA: