Karol Nawrocki ma za sobą pięściarską przeszłość, a nie aktorską, a jednak „wystąpił” w kultowej komedii „Poranek kojota”. Wszystko dzięki przeróbce pewnej sceny, której dokonał jeden z internautów. Karol Nawrocki trafił do znanego filmu „Poranek kojota” to kultowa komedia. Opowiada o perypetiach Kuby, twórcy komiksów, który przez przypadek trafia na wystawny bankiet i tam poznaje gwiazdę pop, Noemi, z którą zaczyna romansować. Nie wie jednak, iż jest ona pasierbicą groźnego biznesmena. Co ma to jednak wspólnego z kandydatem PiS na prezydenta? Karol Nawrocki dzięki sztucznej inteligencji pojawił się teraz w jednej ze scen filmu. W pewnym momencie widzowie mogą usłyszeć w „Poranku…” rozmowę Małego (Tomasz Dydek) z Romanem (Roman Bugajewski) – ten drugi informuje pierwszego, iż musi się stawić w Vanessie, dyskotece, w której pracuje jako ochroniarz. Prowokuje tym kpiny Małego, który wyśmiewa jego nikłe ambicje. Teraz ktoś wpadł na pomysł, by umieścić twarz Nawrockiego na licu Romana – w efekcie słyszymy rozmowę kandydata PiS na prezydenta z Dydkiem, który wykpiwa jego brak ambicji i to, iż szczytem jego kariery jest praca ochroniarza. To nawiązanie do tego, iż szef IPN popisuje się tym, iż chodzi na siłownie i ma znajomości w kręgach, w których bycie ochroniarzem na dyskotece może być