Kulisy prac resortu polityka PSL. Ma "odcinać od informacji" wiceministra z Lewicy

Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski z Nowej Lewicy miał być wręcz "odcięty" od informacji ws. nowego programu mieszkaniowego - podaje nieoficjalnie Wp.pl. Założenia programu przedstawił w czwartek minister Krzysztof Paszyk (PSL). Co wiadomo o sytuacji w resorcie?
Program "Pierwsze klucze": Założenia przedstawił w czwartek na konferencji prasowej szef resortu rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk (PSL). Zakłada m.in. wsparcie dla osób kupujących pierwsze mieszkanie lub dom pod warunkiem, iż nieruchomość będzie pochodziła z rynku wtórnego. "Wprowadzony ma zostać limit ceny metra kwadratowego - do 10 tys. zł (w przypadku Warszawy, Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia do 11 tys. zł). Gminy będą miały także możliwość samodzielnego wyznaczania limitu cenowego" - wskazuje ministerstwo.


REKLAMA


Kulisy konferencji Paszyka: Portal Wp.pl podaje nieoficjalnie, iż decyzja o konferencji miała zapaść dzień wcześniej. Jednak wiceminister Tomasz Lewandowski z Nowej Lewicy miał mieć odcięty dostęp do informacji o szczegółach strategii i poznał je dopiero z wystąpienia Krzysztofa Paszyka. - Od dawna jest odcinany od informacji - twierdzą informatorzy portalu. Z tego powodu Nowa Lewica miała odwołać zaplanowany na piątek wywiad Lewandowskiego w Wp.pl, bo wiceminister zwyczajnie nie znał szczegółów nowego projektu.


Zobacz wideo Awantura polskich posłów w Parlamencie Europejskim. Biedroń starł się z posłem PiS


Tomasz Lewandowski o pracach resortu: W czwartek wiceminister z Nowej Lewicy przekonywał na portalu X w odpowiedzi na wpis jednego z dziennikarzy, iż "żadnej awantury czy sporu nie ma". Wskazał, iż rząd zainwestuje w budownictwo społeczne "rekordowe środki". "Uspokajam samorządy - będziecie mieli w nas wsparcie i przewidywalnego partnera w zakresie mieszkalnictwa" - wskazał. Z kolei w piątek przed południem tłumaczył, iż "nie ma jeszcze projektu ustawy". "Nikt jej nie widział na oczy, więc nie rozumiem jak ktoś poważny miałby się do tego odpowiedzialnie odnieść. Państwo płaci nam za pracę, nie za publicystykę" - napisał.


Nowa Lewica o projekcie resortu: "Popieramy własny projekt. Kropka. Projekt Paszyka jest projektem Paszyka i nie był z nami ustalany. Klub zadecyduje, co z nim zrobimy. Póki co, ani jeden, ani drugi nie wyszedł z rządu, natomiast nasz projekt jest już też w tej chwili na ścieżce poselskiej" - pisała w piątek rano na portalu X Anna Maria Żukowska. Lewica w swoich propozycjach domaga się m.in. zwiększenia limitów na budownictwo społeczne od 5 mld zł.
Źródła: Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Wp.pl, Anna Maria Żukowska na portalu X, Nowa Lewica, Tomasz Lewandowski na portalu X