Kukła serbskiego prezydenta Aleksandra Vuczicia poszła z dymem podczas karnawału w chorwackiej Kaszteli. Szef MSZ Serbii zareagował, określając incydent przejawem "patologicznej nienawiści". Co zaskakujące, zadowolenia z happeningu nie krył Vuczić. - Nie ma lepszego dowodu na to, ile dobrego zrobiłem dla Serbów niż palenie mojej kukły przez Chorwatów - podkreślił. Pomiędzy narodami od kilkudziesięciu lat panują napięte stosunki.