O inwestycji we Wrocławiu zrobiło się głośno za sprawą zdjęć, które zaczęły pojawiać się w sieci. Na profilu "Niewiarygodne miejsca na świecie" na Facebooku pokazano fotografię z blokiem przylegającym do zabytkowej budowli.
Blok, który widać na zdjęciu pozostało w budowie. Ściany są obstawione rusztowaniami, ale jedna z nich jest praktycznie "przyklejona" do mniejszego budynku, który stoi obok.
Internauci gwałtownie odezwali się w komentarzach, bo zdjęcie gwałtownie zyskało rozgłos. "Kto dał na to pozwolenie?"; "Dziwię się, iż ta patodeweloperka jeszcze kogoś dziwi"; "Betonowy kloc stanął parę centymetrów od tego domu" – takie reakcje pojawiły się od osób, które zobaczyły zdjęcia dwóch budowli.
Jako jeden z pierwszych sprawę opisał lokalny portal tuwroclaw.pl. Jak podano, chodzi o blok przy ul. Białowieskiej na Popowicach, gdzie mają być dostępne mieszkania na wynajem. Za inwestycję odpowiada Vantage Development.
"Gazeta Wrocławska" podaje, iż osiedle Popowice to teren, który intensywnie się rozrasta. Ale trudno się dziwić, iż uwagę przykuwają akurat dwa budynki, które stoją w zadziwiająco małej odległości od siebie. Ten starszy to pozostałości po dawnym porcie. "Budynek jest w gminnej ewidencji zabytków" – czytamy.
"Plan dopuszcza taką zabudowę"
O inwestycję na Popowicach podpytaliśmy wśród wrocławskich radnych. – Sprawdziłem, iż w tym obszarze uchwalony jest Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, który dopuszcza taką zabudowę – potwierdza dla naTemat Dominik Kłosowski, przewodniczący Komisji Mieszkalnictwa Rady Miejskiej Wrocławia.
Jednocześnie rozwiewa spekulacje części komentujących, co się stanie z tą istniejącą dłużej konstrukcją. – Mały, zabytkowy, dwukondygnacyjny budynek, mający wartość zabytkową, będący prawdopodobnie pozostałością Portu Popowice jest do zachowania – dodaje.
Wchodzimy na stronę Vantage Development. "Nowa inwestycja nawiązuje do 100-letniej historii dawnego Portu Popowice. Inspiracje tradycją można dostrzec w motywach dekoracyjnych części wspólnych budynków i elementach małej architektury projektu" – taki opis wita tych, którzy rozglądają się za mieszkaniami w Porcie Popowice.
Deweloper już wcześniej nawiązał do burzy, jaką sąsiadujące budynki wywołały wśród internautów. – Nowo wybudowany budynek przy ulicy Białowieskiej został zaprojektowany i zrealizowany zgodnie z obowiązującymi normami technicznymi oraz wytycznymi konserwatora zabytków, który opiniował przebudowę budynku istniejącego – stwierdziła dla tuwroclaw.com Adrianna Wiśniewska, rzeczniczka prasowa Vantage Development.
Jak zapewniła, w części przylegającej do zabytku będą przestrzenie takie jak magazyny oraz klatka schodowa, co zapewnia, iż okna mieszkań nie wychodzą bezpośrednio na tę część obiektu. Dla "Gazety Wrocławskiej" podkreśliła też, iż właściciel działki nie zamierza wyburzyć zabytkowego budynku.
Zagadką pozostaje, jaka odległość dzieli w rzeczywistości oba budynki. Radny, z którym rozmawialiśmy, nie miał takich danych. 17 marca wysłaliśmy do przedstawicielki dewelopera pytania z prośbą o podanie dokładnych wymiarów i komentarz ws. kontrowersji, które wzbudziła inwestycja. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.