Kreml może świętować dzięki decyzji Trumpa. "Ogromny dar dla wrogów"

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Evelyn Hockstein


Donald Trump ograniczył działalność Agencji do spraw Mediów Globalnych, która nadzoruje Radio Wolna Europa. Cofnięcie dofinansowania będzie dotyczyć także innych nadawców działających na terenie USA, wcześniej wspieranych przez rząd, jak słynny "Głos Ameryki".
O co chodzi: Uchwalony przez amerykański Kongres program grantowy finansujący rozgłośnię został zakończony. Prezes i dyrektor generalny Radia Wolna Europa Stephen Capus napisał, iż anulowanie umowy o dotację jest "ogromnym darem dla wrogów Ameryki". - Irańscy ajatollahowie, chińscy przywódcy komunistyczni i autokraci w Moskwie i Mińsku zaczną świętować nasz powolny upadek po 75 latach. Zapewnienie naszym przeciwnikom zwycięstwa uczyniłoby ich silniejszymi, a Amerykę słabszą - czytamy w oświadczeniu. - W całej bogatej historii korzystaliśmy ze silnego dwupartyjnego wsparcia. Bez nas prawie 50 milionów ludzi w zamkniętych społeczeństwach, którzy co tydzień polegają na nas w kwestii rzetelnych wiadomości i informacji, nie będzie miało dostępu do prawdy o Ameryce i świecie - mówił Capus. Z kolei pracownicy Radia Głos Ameryki zostali wysłani na płatny urlop.


REKLAMA


Tło sprawy: Na mocy dekretu do minimum ograniczono działalność Agencji ds. Globalnych Mediów. Nadzoruje ona między innymi Głos Ameryki i Radio Wolna Europa. Wielu pracowników Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki zostało odesłanych na przymusowe bezterminowe urlopy. To pokłosie piątkowego dekretu prezydenta USA Donalda Trumpa. Wiadomo, iż na urlopach jest ponad 1300 pracowników Głosu Ameryki. To dziennikarze, wydawcy i ich asystenci. - Głos Ameryki został uciszony, przynajmniej na razie - powiedział jeden z doświadczonych dziennikarzy w rozmowie z CNN.


Zobacz wideo Ameryka mobilizuje wyborców do większego poparcia europejskich polityków


Radio Wolna Europa: To amerykańska rządowa rozgłośnia utworzona w 1949 roku. Nadawało między innymi w Rosji i w Ukrainie. Na swojej stronie przypomina, iż w Rosji otrzymało status zagranicznego agenta. W Rosji i w okupowanych regionach Ukrainy za polubienie lub udostępnienie w internecie jego treści można trafić do więzienia. Misją Radia Wolna Europa było propagowanie demokratycznych wartości i instytucji, w krajach o ograniczonej lub zakazanej wolności słowa. W powojennej Polsce audycje RWE i Głosu Ameryki były często zagłuszane przez PRL-owskie władze.
Przeczytaj również: "Donald Trump chciał przyśpieszyć deportacje. Powołał się na XVIII-wieczne prawo".Źródła: CNN, IAR
Idź do oryginalnego materiału