KRAJ: Przeszukania u członków Podkomisji Smoleńskiej

tygodnikzamojski.pl 3 godzin temu

Przedmioty te do dziś nie zostały zwrócone ani odzyskane. Jednocześnie uzyskano materiał dowodowy wskazujący na podejrzenie, iż mogą one być w posiadaniu jednego z byłych członków podkomisji – informuje prokuratura.

Zespół śledczy do zbadania zaistniałych w latach 2016-2023 nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji został powołany przez prokuratora generalnego Adama Bodnara w ub. roku. Prokurator wszczął pięć śledztw, w tym w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków podkomisji. Zespół śledczy przejął także z Prokuratury Okręgowej w Warszawie do dalszego prowadzenia dwa śledztwa, w tym śledztwo w sprawie zniszczenia, utraty lub ukrycia przez członków podkomisji udostępnionych im 23 dowodów rzeczowych zabezpieczonych do śledztwa.

W toku postępowania ustalono, iż 24 czerwca 2016 r. przedstawiciel podkomisji odebrał z Prokuratury Krajowej kilkadziesiąt przedmiotów (wyszczególnionych w 23 pozycjach). 6 grudnia 2023 r. przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz, zwrócił Prokuraturze Krajowej kilka przedmiotów w pogorszonym stanie (przedmioty były rozkawałkowane, pocięte lub powyginane). Udało się zidentyfikować, iż trzy ze zwróconych przedmiotów były przedmiotami pierwotnie przekazanymi podkomisji. Pozostałych przedmiotów (dowodów rzeczowych) do dziś nie odzyskano.

W piśmie skierowanym do Prokuratury Krajowej były przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz wskazywał, iż poszukiwane dowody rzeczowe mogą być przetrzymywane przez jednego z byłych członków podkomisji, Glenna Jørgensena. Wskazał jednocześnie, iż członek ten już wcześniej miał przejmować i samowolnie dysponować przedmiotami będącymi elementami samolotu Tu-154M nr 102.

Prokurator wydał postanowienie o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu trzech mieszkań w Polsce, w tym mieszkania w Warszawie zajmowanego przez Glenna Jørgensena i jego żonę, dziennikarkę Ewę S.

Idź do oryginalnego materiału