Za przyjęciem tzw. ustawy incydentalnej zagłosowało 220 posłów, 204 było przeciwko, 20 wstrzymało się od głosu, natomiast 16 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Według wcześniejszej propozycji o ważności wybory prezydenta RP miały rozstrzygać trzy połączone izby SN: Karna, Cywilna i Pracy.