Kongres PSL-u
Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało 15 listopada w Warszawie kongres, na którym mają zostać wybrane władze partii na kolejną kadencję. W walce o stanowisko prezesa PSL jedynym kandydatem jest Władysław Kosiniak-Kamysz. Utrzymania posady nie może być pewny przewodniczący rady naczelnej ludowców Waldemar Pawlak. Swoją kontrkandydaturę zgłosił bowiem wicemarszałek sejmu Piotr Zgorzelski. Podczas wydarzenia padają także ważne deklaracje. Jedną z nich ma być zapowiedź samodzielnego startu PSL w najbliższych wyborach parlamentarnych.
REKLAMA
Kosiniak-Kamysz uderzył w Terleckiego
Podczas przemówienia na kongresie Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał siłę PSL-u. - W 2023 roku nie brakowało głosów dziennikarzy, publicystów, polityków konkurencyjnych partii, iż to już koniec, iż to już ostatnie pokolenie, iż sztandar trzeba będzie wyprowadzić (...). Nie brakowało tych, którzy mówili, jak Ryszard Terlecki na ostatnim posiedzeniu przed wyborami w 2023 roku: 2 proc., nigdy was już nie będzie - powiedział podczas przemówienia Władysław Kosiniak-Kamysz.
Jak wspomniał, później polityk PiS-u "musiał odszczekać te słowa, wyprowadzając się z gabinetu wicemarszałka po przegranych wyborach". Nawiązując do przyszłości partii minister obrony narodowej w rządzie Tuska przekazał, iż nadzieją na kolejne lata są teraz "ci, którzy dziś przystępują do PSL-u".
Zobacz wideo PSL - partia chłopska, która przegrywa na wsi
"Umizgi do Konfederacji nie są w najlepszym stylu"
- Nie może być tak, iż pozytywne efekty rządu będą kojarzone i przypisywane tylko do jednej partii politycznej, tworzącej koalicję. Nie ma tego rządu bez PSL-u - podkreślał Kosiniak-Kamysz. - Myślę, iż premier nigdy nie miał problemu z liczeniem na lojalność w głosowaniach, dyscyplinę, kiedy trzeba, ale też szczerą rozmowę - mówił o zasługach partii jej lider. - Trzeba cenić swoich koalicjantów, bo kiedyś może ich zabraknąć, a umizgi do Konfederacji moim zdaniem nie są w najlepszym stylu i się wam to po prostu nie opłaca - dodał Kosiniak-Kamysz. Jak stwierdził, mówi o umizgach, bo "trudno znaleźć mu inne słowo na próbę uchylenia immunitetu Sławomirowi Mentzenowi za podpalenie racy na Marszu Niepodległości". - Przecież to działa na jego korzyść, wszyscy dobrze o tym wiedzą - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Jedna partia ze znaczącą przewagą nad innymi. Jest nowy sondaż".
Źródła:PSL (X), IAR

8 godzin temu















