
Do Urzędu Gminy w Chełmcu trafiła petycja dot. budowy ronda w Dąbrowej. Z dokumentu złożonego przez sołtysa Krzysztofa Sowińskiego – popartej przez prawie 350 mieszkańców Dąbrowej i okolic – wynika, iż skrzyżowanie dróg krajowej nr 75 i wojewódzkiej nr 975 należy do najbardziej niebezpiecznych w regionie. Dokument trafiający do gminnego ratusza oraz dyskutowany podczas zebrania z udziałem Wójta i Radnych Gminy jednoznacznie żąda rozpoczęcia procedury projektowej ronda – podkreśla sołtys Sowiński.
Radni zablokowali projektowanie ronda
W miniony czwartek, 17 lipca podczas XVIII sesji Rady Gminy Chełmiec – na wniosek radnego Jarosława Łatki (Radny argumentował, iż pismo dwunastu radnych skierowane do GDDKiA zawiesza konieczność podejmowania decyzji do czasu otrzymania odpowiedzi z Krakowa) – ściągnęli z porządku obrad punkt związany z uchwałą o „przejęciu przez Gminę zarządzania częścią drogi krajowej (…) w zakresie wykonania dokumentacji projektowej” przebudowy skrzyżowania w Dąbrowej. Za ściągnięciem głosowało 11 radnych. W efekcie nie zgodzili się na przekazanie środków na rozpoczęcie prac projektowych związanych z budową ronda w Dąbrowej. Przeciw byli: Tomasz Fałowski, Agnieszka Grzegorzek, Iwona Kantor, Jarosław Łatka, Józef Ogorzałek, Dawid Popiół, Marek Poręba, Wojciech Skrzypiec, Andrzej Tyrkiel oraz Agata Wyskiel.
Przeciw takiemu rozwiązaniu, a zarazem za budową ronda w Dąbrowej byli: Paweł Basta, Józef Jabłoński, Rafał Kasieczka, Rafał Kmak, Jakub Ledniowski, Tadeusz Lis oraz Sylwester Zaryczny.
Mieszkańcy obecni na sesji apelowali o wznowienie głosowania. Jedna z uczestniczek wyraziła: „Jeżdżę tamtędy 30 lat i za każdym razem czuję stres… Od kiedy przebudowano skrzyżowania na ronda, liczba ofiar wypadków zmalała o 75 %, a ofiar śmiertelnych o 90 %.”
Spór o dokumentację, a realne bezpieczeństwo
Wójt Chełmca Stanisław Kuzak krytykuje decyzję rady: „Nasze starania utknęły, a 11 radnych pokazało swój stosunek do mieszkańców… Czym jest 300 tys. zł w obliczu ludzkiego życia? Jest mi wstyd za zachowanie większości radnych.”
Zdaniem dyrektora krakowskiego oddziału GDDKiA Macieja Ostrowskiego, brak dokumentacji blokuje dalsze postępy inwestycji – choćby jeżeli gmina sfinansuje projekt, bez niego GDDKiA nie ruszy z realizacją przedsięwzięcia
Co dalej?
Mieszkańcy zapowiadają kolejną sesję oraz ponowne wnioski o podjęcie uchwały. – „Bardzo proszę o rondo i przegłosowanie tej uchwały na następnej sesji. Wiem, iż państwo to zrobią, bo by wam ludzie nie dali żyć” – podsumował mieszkaniec Wielogłów.
– Wnosimy o rozpoczęcie prac nad projektem budowy ronda na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 75 z drogą wojewódzką nr 975 w miejscowości Dąbrowa, w tym wykonanie niezbędnych analiz technicznych oraz uwzględnienie inwestycji w najbliższych planach budżetowych gminy – czytamy w petycji, która wpłynęła do Urzędu Gminy Chełmiec.

Rafał Kmak, radny Gminy Chełmiec, członek Komisji Infrastruktury:
„Budowa ronda na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 75 z drogą wojewódzką nr 975 w Dąbrowej to nie jest tylko kwestia inwestycji – to kwestia życia, zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców. Otrzymaliśmy jasny sygnał ze strony lokalnej społeczności – 342 podpisy i pełna sala na zebraniu wiejskim pokazują, jak ogromne jest społeczne oczekiwanie.
Jako radny i członek Komisji Infrastruktury nie zgadzam się na dalsze ignorowanie tej sprawy. Zamiast szukać powodów, by odwlekać decyzję, powinniśmy natychmiast uruchomić procedury projektowe. Tylko posiadając dokumentację, Gmina może realnie uczestniczyć w rozmowach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Bez tego nie będzie ani ronda, ani poprawy bezpieczeństwa – będzie za to polityczna bezczynność i kolejne niepotrzebne wypadki.
Apeluję do wszystkich radnych: zostawmy emocje i podziały. Pokażmy, iż potrafimy działać odpowiedzialnie i zgodnie z interesem mieszkańców. Czas przestać mówić – czas podjąć decyzję.”
Sprawa ronda w Dąbrowej stała się symbolem szerszego problemu – zderzenia oczekiwań mieszkańców z brakiem decyzji na poziomie samorządu. Głos społeczny jest jednoznaczny: bezpieczeństwo nie może czekać. Teraz wszystko zależy od odwagi radnych, którzy mają w rękach nie tylko los tej inwestycji, ale i zaufanie ludzi. Dokumentacja projektowa to pierwszy krok. jeżeli nie zostanie wykonany dziś, jutro może być za późno.