Koniec taniego alkoholu w Polsce? Rząd szykuje rewolucję!

2 godzin temu

Polacy mogą niedługo pożegnać się z tanim alkoholem i promocjami w sklepach. Ministerstwo Zdrowia planuje radykalne zmiany w polityce alkoholowej, które mogą wstrząsnąć rynkiem i zmienić przyzwyczajenia konsumentów.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Cena minimalna za gram alkoholu?

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny ujawnił w Programie Pierwszym Polskiego Radia rewolucyjny pomysł: wprowadzenie jednolitej ceny za gram czystego alkoholu. To oznaczałoby koniec różnicowania akcyzy między piwem, winem a mocniejszymi trunkami. Taki ruch mógłby znacząco podnieść ceny niektórych napojów alkoholowych.

Koniec promocji „wielosztuk”

Rząd zamierza ukrócić popularne promocje typu „3 w cenie 2” czy „kup inne towary, dostaniesz wino za grosze”. Wiceminister Konieczny określił te praktyki jako „nieprawidłowości”, które wykorzystują luki prawne. Zmiana ta może uderzyć w portfele konsumentów przyzwyczajonych do takich okazji.

Walka z nadmierną dostępnością

Statystyki są alarmujące: w Polsce przypada jeden punkt sprzedaży alkoholu na 302 mieszkańców. To tak, jakby w każdym większym bloku mieszkalnym funkcjonował sklep z alkoholem. Ministerstwo chce ograniczyć tę „zatrważającą” dostępność.

Sprzedaż online na celowniku

Internetowa sprzedaż alkoholu została nazwana przez wiceministra „patologią”. Planowane są kroki mające na celu ograniczenie dostępu do alkoholu przez internet, szczególnie w kontekście ochrony dzieci i młodzieży.

Reakcja na kontrowersyjne alko-tubki

Impulsem do tych zmian była niedawna afera z „alko-tubkami” – alkoholem sprzedawanym w opakowaniach przypominających musy owocowe dla dzieci. Premier Donald Tusk i marszałek Sejmu Szymon Hołownia ostro skrytykowali ten produkt, co przyspieszyło prace nad nowymi regulacjami.

Nowe kary i ograniczenia

Trwają prace nad nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Planowane są ostrzejsze kary za niewłaściwą sprzedaż alkoholu oraz dalsze ograniczenia w jego promocji. Rozważane są również regulacje dotyczące rodzajów opakowań, w których może być sprzedawany alkohol.

Opór branży

Wiceminister Konieczny przyznaje, iż planowane zmiany spotykają się z oporem „głośnego lobby”. Branża alkoholowa prawdopodobnie będzie walczyć o utrzymanie status quo.

Co to oznacza dla konsumentów?

Jeśli proponowane zmiany wejdą w życie, Polacy mogą spodziewać się:

  • Wyższych cen alkoholu, szczególnie tańszych produktów
  • Końca atrakcyjnych promocji w sklepach
  • Utrudnionego dostępu do zakupu alkoholu online
  • Potencjalnie mniejszej liczby punktów sprzedaży w okolicy

Czy te radykalne kroki rzeczywiście pomogą w walce z problemami alkoholowymi w Polsce? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – era taniego i łatwo dostępnego alkoholu w Polsce może dobiegać końca.

Idź do oryginalnego materiału