Komunikacja, aquapark, mieszkania komunalne. Bydgoska Prawica składa poprawki do budżetu

1 dzień temu

Jutro (17 grudnia) bydgoscy radni będą debatować na temat budżetu miasta na 2026 rok. Poprawki do propozycji przedstawionej przez prezydenta Rafała Bruskiego złożył klub Bydgoskiej Prawicy. Przedstawiciele opozycji chcą wywołać dyskusję na temat komunikacji publicznej, budowy aquaparku kosztem kąpieliska w Parku Centralnym czy modernizacji mieszkań komunalnych.

14 listopada prezydent Rafał Bruski i skarbnik miasta Piotr Tomaszewski przedstawili projekt budżetu miasta na 2026 rok. Ze szczegółowym opracowaniem planu wydatków można zapoznać się TUTAJ. To, na co trafią – albo i nie – finanse miasta zawsze budzi emocje, zatem przedstawiciele Bydgoskiej Prawicy – opozycyjnego klubu w radzie miasta tuż przed sesją budżetową postanowili ogłosić opinii publicznej, jakie poprawki składają do projektu ważnej uchwały.

Jak podkreślił przewodniczący klubu Paweł Bokiej, już na poprzedniej sesji członkowie Bydgoskiej Prawicy krytykowali założenia przygotowane przez rządzącą miastem koalicję KO-Lewica. Poprawki dotyczą obszarów, w których zdaniem opozycji miasto nie spełnia oczekiwań bydgoszczan: komunikacja publiczna, mieszkalnictwo i inwestycje. Te ostatnie, jak uzupełnił Bokiej, są „poniżej ambicji naszego miasta”.

Bydgoska Prawica chce studium wykonalności aquaparku

Pierwsza poprawka Bydgoskiej Prawicy dotyczy komunikacji. Członkowie klubu chcą zwiększenia budżetu na transport publiczny o dwa miliony złotych po to, by ZDMiKP mógł rozstrzygnąć przetarg na audyt komunikacji. – Wydajemy coraz więcej na tabor i na infrastrukturę, ale za tymi inwestycjami nie idzie poprawa jakości połączeń. Częstotliwość kursowania jest niska – oznajmił przewodniczący.

Prawica chce też zwiększenia o prawie sześć milionów złotych budżetu na modernizację komunalnego zasobu mieszkaniowego. – Mamy wiele pustostanów, które wymagają dużych nakładów – dodał Bokiej wskazując, iż środki na ten cel mogłyby pochodzić z większych dochodów za podatek od nieruchomości, którego kwota wzrosła. W przypadku obu poprawek wskazano jednak inne źródło finansowania – rezygnację z budowy miejskiego kąpieliska w Parku Centralnym, na które miasto otrzymało rządowe dofinansowanie jeszcze za czasów PiS.

Trwa plebiscyt 10-lecia portalu MetropoliaBydgoska.PL. KLIKNIJ i zgłoś swoje propozycje!

Zdaniem Bydgoskiej Prawicy, inwestycje realizowane przez prezydenta Bruskiego „są na tu i teraz”. – Z komentarzy mieszkańców wynika, iż oczekują aquaparku. Z tym pomysłem szliśmy do wyborów. Zdajemy sobie sprawę, iż jest to inwestycja obarczona wysokim ryzykiem i rozłożona na kilka lat. My jesteśmy na tyle odpowiedzialni, iż chcemy wpierw przeznaczyć środki na studium wykonalności – podkreślił Bokiej. Studium miałoby dać odpowiedź na pytanie, czy aquapark ma szansę powodzenia i czy mieszkańcy okolic wybiorą Bydgoszcz jako centrum rozrywki.

Radna Grażyna Szabelska prezentowała natomiast wniosek o przeznaczenie ćwierć miliona złotych na stworzenie koncepcji systemu ochrony ludności cywilnej w Bydgoszczy w celu modernizacji i budowy schronów i miejsc ukrycia, a także na uzupełnienie budżetu MZK o prawie pięć milionów złotych – środki miałyby pochodzić z tytułu wykonywania kursów do i z zajezdni, za które w tej chwili przewoźnik nie otrzymuje wynagrodzenia. Finansowanie miałoby pochodzić z systemu rowerów miejskich.

Radny Jędrzej Gralik zaakcentował przeznaczenie 50 tysięcy złotych na Centrum Opieki Perinatalnej im. św. Łazarza w Bydgoszczy. – Wraz z Grażyną Szabelską będziemy składać tę poprawkę. W naszym mieście wiele osób, w także tym radnych, głosi hasła walki o prawa kobiet – my przedstawiamy pomysł, który realnie pomoże kobietom dotkniętym największą tragedią, czyli utratą dziecka – powiedział.

Wojciech Bielawa: Fordon potrzebuje nie jednego, a kilku centrów kultury

Wojciech Bielawa przedstawił natomiast pomysł na wykonanie analizy do uruchomienia kolei aglomeracyjnej. – Dziwi fakt, iż w Bydgoszczy do tej pory nie przeprowadzono prac koncepcyjnych nad wykorzystaniem pociągów w komunikacji publicznej. Chcemy przeznaczyć na ten cel 250 tysięcy złotych – mówił radny z Fordonu. Argumentem za wykonaniem takiego studium jest przyjęta przez radę strategia Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego, w której zapisano wykorzystanie transportu kolejowego do obsługi Metropolii Bydgoszcz.

Bielawa proponuje też rezygnację ze stworzenia Centrum Kultury Fordon przy ulicy Gawędy i przeznaczenie środków na przygotowanie czterech mniejszych inwestycji: ograniczonego zakresu adaptacji szkoły na Bajce, przejęcie budynku po Centrum Kultury Katolickiej „Wiatrak”, wsparcie Synagogi w Fordonie i realizację nowego obiektu przy Orląt Lwowskich/Pelplińskiej na potrzeby wydarzeń kulturalnych, ale też spotkań osiedlowych.

@metropoliabydgoska.pl Nowości jedzeniowe na @Bydgoski Jarmark Świąteczny! #metropoliabydgoskapl #bydgoszcz #bydgoszczanie #bydgoskijarmarkswiateczny #jarmarkbozonarodzeniowy ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

CKF to nieco gigantomańska inwestycja. Już kilka lat temu była szacowana na 60 milionów złotych, a w tej chwili może kosztować 80-100 milionów złotych. Wyposażone CKK „Wiatrak” jest do kupienia za 10 milionów. Nie ma sensu inwestować ogromnych pieniędzy w miejsce, które jest źle skomunikowane i nie będzie pełniło funkcji centrum kultury dla wszystkich mieszkańców Fordonu. To nie jest przemyślane zamierzenie: lepiej wykonać kilka kulturalnych ruchów na mapie Fordonu – uzasadnił radny.

Bydgoska Prawica chce też przeznaczenia 300 tysięcy złotych na koncepcję tunelu pod torami w rejonie ulicy Inwalidów. Środki na zabudżetowanie pomysłów, poza rezygnacją z kąpieliska, mają pochodzić z ograniczenia wydatków na wydarzenia, kampanie promocyjne i działania wizerunkowe.

Czy poprawki mają sens?

Dotychczasowe głosowania nad budżetem nie szły po myśli opozycji. Od lat większość w radzie odrzuca wszystkie poprawki, nie inaczej będzie w tym roku. Pytamy zatem Bokieja, jaki jest cel ich zgłaszania.

Wiemy, iż te większe pomysły są trudne do wprowadzenia, a wręcz niemożliwe. Mam wrażenie, iż przyczyną jest upór prezydenta i koalicji. Nie mamy bardzo twardego podejścia w tej kwestii i jesteśmy otwarci na dyskusję. Każdy z naszych radnych jest aktywny nie tylko na forum publicznym, ale chodzi od dyrektora do dyrektora załatwiając szereg mniejszych spraw. Chcemy w ten sposób nagłośnić pewne tematy – uzasadnił przewodniczący klubu.

Poza poprawkami klubowymi radni BP indywidualnie zgłaszają wnioski o zmiany w budżecie – łącznie ma ich być ok. 30.

Idź do oryginalnego materiału