Komornik będzie mógł całkowicie wyczyścić konto dłużnikowi? Zrewolucjonizują przepisy?

3 godzin temu

Do Sejmu wpłynęła petycja nawołująca do zmiany przepisów dotyczących ochrony minimalnego wynagrodzenia przed egzekucją komorniczą. Autor petycji apeluje o aktualizację art. 87 Kodeksu pracy, argumentując, iż obecne regulacje nadmiernie chronią dłużników i uniemożliwiają skuteczną egzekucję należności. Proponowane zmiany mogłyby znacząco wpłynąć na sytuację osób zarabiających najniższą krajową.

Fot. Shutterstock / Pixabay / Warszawa w Pigułce

Na czym polega problem według autora petycji?

Autor petycji (który nie wyraził zgody na upublicznienie swoich danych osobowych) zwraca uwagę na istotny problem związany z egzekucją należności od osób otrzymujących płacę minimalną. Zgodnie z obecnymi przepisami, kwota wolna od potrąceń jest powiązana z wysokością minimalnego wynagrodzenia, co oznacza, iż wraz ze wzrostem najniższej krajowej automatycznie rośnie także ochrona dłużnika przed egzekucją.

W praktyce oznacza to, iż gdy płaca minimalna rośnie – jak miało to miejsce 1 stycznia 2025 roku, kiedy wzrosła do 4666 zł brutto – odpowiednio zwiększa się także kwota, której komornik nie może zająć. Według autora petycji, taka sytuacja prowadzi do braku możliwości skutecznej egzekucji długów, co w konsekwencji szkodzi zarówno wierzycielom, jak i całej gospodarce.

Obecne zasady ochrony wynagrodzenia

Artykuł 87 Kodeksu pracy szczegółowo określa, jaka część wynagrodzenia pracownika jest chroniona przed egzekucją. w tej chwili obowiązują następujące reguły:

  • Przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż alimentacyjne, wolna od potrąceń jest kwota odpowiadająca minimalnemu wynagrodzeniu za pracę (po odliczeniu składek i podatków) – w tej chwili to 3510,92 zł.
  • Przy potrącaniu zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi, wolne od potrąceń jest 75 proc. minimalnego wynagrodzenia – czyli 2633,19 zł.
  • Przy potrącaniu kar pieniężnych przewidzianych w Kodeksie pracy, wolne od potrąceń jest 90 proc. minimalnego wynagrodzenia – to 3159,83 zł.
  • Przy potrąceniach dobrowolnych (dokonywanych za zgodą pracownika) chronione jest 80 proc. minimalnego wynagrodzenia – czyli 2808,74 zł.

Jeśli pracownik jest zatrudniony w niepełnym wymiarze czasu pracy, kwoty te ulegają proporcjonalnemu zmniejszeniu.

Argumenty za zmianą przepisów

Autor petycji podkreśla, iż obecny system, w którym ochrona wynagrodzenia rośnie automatycznie wraz ze wzrostem płacy minimalnej, prowadzi do paradoksalnej sytuacji. Z jednej strony rząd podnosi najniższą krajową, aby poprawić sytuację materialną najmniej zarabiających, z drugiej jednak – nieintencjonalnie utrudnia egzekucję długów.

Jako przykład problemów wynikających z obecnych przepisów, autor petycji wskazuje zadłużenie najemców lokali mieszkalnych znajdujących się w zasobach publicznych. Według danych z Krajowego Rejestru Długów, administratorzy nieruchomości mają w Polsce poważny problem ze ściągnięciem należności – ponad 8 milionów mieszkań należących do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, gmin czy TBS-ów jest zadłużonych.

„Wraz z wzrostem minimalnego wynagrodzenia zwiększa się ochrona dłużnika, co często oznacza brak możliwości prowadzenia skutecznej egzekucji. W rzeczywistości tracą na tym nie tylko obie strony postępowania egzekucyjnego, ale cała gospodarka” – argumentuje autor petycji.

Jakie zmiany proponuje autor petycji?

Autor petycji przedstawia konkretną propozycję zmiany obecnych przepisów. Jego postulat dotyczy bezpośrednio modyfikacji art. 87 Kodeksu pracy w zakresie powiązania kwoty wolnej od potrąceń z wysokością minimalnego wynagrodzenia.

„W związku z tym wzywam do podjęcia konkretnych kroków i działań. Jednym z bardziej racjonalnych rozwiązań może być zmiana przepisów prawa, tj. art. 87 Kodeksu pracy dotyczącego minimalnego wynagrodzenia za pracę lub jego odpowiedniego procenta, stanowiącego kwotę wolną od potrąceń” – argumentuje autor petycji.

Choć nie wskazuje on precyzyjnie, jaka powinna być nowa formuła obliczania kwoty chronionej, jasno sugeruje konieczność rewizji obecnego systemu, w którym kwota wolna od potrąceń rośnie automatycznie wraz z płacą minimalną. Możliwe kierunki zmian mogłyby obejmować:

  • Oderwanie kwoty wolnej od potrąceń od wysokości płacy minimalnej i ustalenie jej na stałym poziomie, aktualizowanym niezależnie.
  • Wprowadzenie mechanizmu, który pozwalałby na skuteczniejszą egzekucję w przypadkach długotrwałego uchylania się od spłaty zadłużenia.
  • Zróżnicowanie ochrony wynagrodzenia w zależności od rodzaju długu i sytuacji dłużnika.

Potencjalne konsekwencje dla pracowników

Ewentualne zmiany w przepisach o ochronie wynagrodzenia mogłyby mieć daleko idące konsekwencje dla osób zarabiających najniższą krajową. W skrajnym przypadku mogłoby to oznaczać możliwość zajęcia przez komornika większej części wynagrodzenia, co stawiałoby dłużników w trudnej sytuacji finansowej.

Z drugiej strony, zwolennicy zmian argumentują, iż obecny system de facto chroni osoby, które świadomie unikają spłaty zobowiązań, co szkodzi wierzycielom, w tym również instytucjom publicznym, takim jak spółdzielnie mieszkaniowe czy TBS-y.

Co dalej z petycją?

Petycja została skierowana do marszałka Sejmu i zgodnie z procedurą trafi teraz do odpowiedniej komisji sejmowej. Tam zostanie poddana analizie, a komisja zadecyduje, czy sprawa zasługuje na dalsze procedowanie. W przypadku pozytywnej oceny, mogłaby zostać zainicjowana debata parlamentarna na temat potencjalnych zmian w przepisach dotyczących ochrony wynagrodzenia przed egzekucją.

Na tym etapie trudno przewidzieć, czy i w jakim kształcie proponowane zmiany mogłyby wejść w życie. Z pewnością kwestia ta budzi kontrowersje, gdyż dotyka delikatnej równowagi między prawami wierzycieli a ochroną socjalną osób najniżej zarabiających.

Idź do oryginalnego materiału