Wiceprzewodniczący Rady Miasta Sandomierza Paweł Żerebiec z Klubu Radnych Niezależnych domaga się przywrócenia rejestracji audio posiedzeń komisji rady. Interpelacja w tej sprawie trafiła już do burmistrza Pawła Niedźwiedzia.
Posiedzenia komisji były dotychczas nagrywane, co było praktyką ostatnich wielu lat. Zdaniem radnego odstąpienie od nagrywania ogranicza transparentność działania rady miasta, bo komisje są jej częścią, ponadto burzy to zaufanie do magistratu. Ponadto „nagrania ułatwiają pracę protokolantom, a także umożliwiają rozwiązanie wątpliwości interpretacyjnych danej kwestii, bo takie przypadki się zdarzały” – czytamy m.in. w złożonej interpelacji.
– Uważam, iż mieszkańcy mają prawo wglądu w to, co się dzieje. Przecież protokoły są jawne, dostępne, więc dlaczego nie miałoby być nagrań. Czuję pewne zażenowanie jeżeli muszę niczym Don Kichot walczyć o powrót do normalności – stwierdził radny.
Burmistrz Paweł Niedźwiedź powiedział, iż posiedzenia komisji rady miasta nie są już nagrywane, ponieważ są to spotkania typowo robocze, padają tam czasami takie sformułowania, które niekoniecznie muszą być upubliczniane, bo niektóre rzeczy trzeba sobie powiedzieć jeżykiem męskim – stwierdził. Podkreślił też, iż najważniejszym argumentem jest to, iż nie ma obowiązku ustawowego, aby takie posiedzenia nagrywać.
– Są nagrywane sesje rady miejskiej, bo tak chciał ustawodawca i jednocześnie nie chciał, aby komisje były nagrywane, więc nie bądźmy świętsi od papieża. Czemu ma służyć nagrywanie czegoś takiego. Każdy może przyjść na posiedzenie komisji, wziąć udział w dyskusji. Tu nie ma zagrożenia transparentności – zaznaczył.
Radny Waldemar Białousz z Klubu Radnych Przyjezdny Samorząd, powiedział, iż popiera nagrywanie posiedzeń komisji, bo to jest element kontroli społecznej, udziału obywateli i brania odpowiedzialności za sprawy miejskie. Podzielił się jednak swoją obiekcją dotyczącą tego, iż fakt nagrywania posiedzeń komisji jest czasami tubą dla wypowiedzi niektórych radnych, którzy w ten sposób nadmiernie to wykorzystują.
Przewodniczący rady miasta Andrzej Bolewski zapytany o powody zakończenia rejestracji audio posiedzeń komisji odsyła do sekretarz miasta Angeliki Kędzierskiej i dodaje, iż nie ma takiego prawnego obowiązku, aby te posiedzenia były nagrywane.