Kolejka obcokrajowców przed chełmskim gmachem budzi niepokój wśród mieszkańców. Strach podsycany jest przez internautów w sieci. Prezydent Chełma poinformował nawet, iż chce w tej sprawie zwołać nadzwyczajną sesję.
O co chodzi? Skąd obcokrajowcy wzięli się przed gmachem? Oczywiście najwięcej w tej sprawie mają do powiedzenia internauci. Sytuacja miała miejsce 5 maja i jak zapewnia Dorota Grabowska,
rzecznik prasowy wojewody lubelskiego, dotyczyła kwestii zezwoleń na pobyt czasowy osób legalnie przebywających w Polsce, niekoniecznie w Chełmie. Tego dnia w kolejce oczekujących znalazło się ponad 100 osób. Byli to cudzoziemcy różnych narodowości. Zdecydowaną większość stanowiły osoby studiujące w Lublinie – obywateli Nigerii, Zimbabwe, Rwandy.
Zainteresowanych było więcej niż zwykle, ponieważ był to pierwszy dzień po długim weekendzie, w
czasie którego Lubelski Urząd Wojewódzki i wszystkie jego delegatury były nieczynne dla
interesantów.
-W Oddziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Delegatury Lubelskiego Urzędu
Wojewódzkiego w Chełmie dokonywano zapisów na złożenie wniosków o udzielenie bądź
przedłużenie zezwolenia na pobyt czasowy – pozwalającego m.in. na legalne wykonywanie pracy czy
legalne kształcenie się na studiach na terytorium RP – wyjaśnia pani rzecznik. – To osoby, które przebywają w Polsce legalnie i spełniają wszystkie kryteria niezbędne do otrzymania zezwolenia na pobyt czasowy w Polsce.
Z uwagi na fakt, iż w Oddziale w Chełmie nie ma elektronicznej rezerwacji terminu wizyty na złożenie
wniosku, na początku każdego miesiąca prowadzone są osobiste bądź telefoniczne zapisy na złożenie wniosków w konkretnym dniu kolejnego miesiąca.
-Wnioski składają nie tylko cudzoziemcy mieszkający w Chemie oraz przyległych powiatach, a także z terenu całego województwa lubelskiego – tłumaczy Grabowska.
Codziennie w oddziale w Chełmie pojawia się kilkunastu cudzoziemców z całego województwa
lubelskiego, którzy składają wnioski osobiście po wcześniejszej rezerwacji wizyty, uzupełniają braki
formalne złożonych wniosków pocztą, odbierają karty pobytu oraz chcą uzyskać informację na temat
legalizacji swojego pobytu na terytorium RP.
fot. Facebook