Wszyscy jesteśmy poirytowani nowym systemem kaucyjnym.
50 groszy dopłaty do każdej butelki albo obowiązek noszenia pustych opakowań z powrotem do sklepu – to codzienna uciążliwość, która zabiera nam czas albo pieniądze. Ale uwaga: to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Unijna dyrektywa, którą Polska implementuje w najbardziej kosztowny i absurdalny sposób
Jak pisze dalej Andrzej Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute (WEI), za chwilę rząd planuje wdrożyć tzw. rozszerzoną odpowiedzialność producenta – unijną dyrektywę, którą Polska implementuje w najbardziej kosztowny i absurdalny sposób. W praktyce oznacza to ukryty podatek na wszystko, co kupujemy: od herbatników w papierze po kawę w puszce. Producent będzie musiał zapłacić dodatkową opłatę za każde opakowanie, a Wy – konsumenci – poniesiecie ten koszt przy kasie.
Szacuje się, iż nowy system ROP może zwiększyć obciążenia finansowe dla firm choćby o 300% w porównaniu do obecnych kosztów. Producenci opakowań przerzucą je na konsumentów. Sumarycznie oznacza to 2–3 mld zł rocznie więcej wyciągniętych z kieszeni Polaków, czyli około 500 zł rocznie na każde gospodarstwo domowe. Emeryci, dzieci, pracujący – wszyscy zapłacimy. A pieniądze w dużej mierze trafią do gmin, samorządów i ich znajomych.

4 tygodni temu












