Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem. Trump: Można było jej zapobiec

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Carlos Barria


"To zła sytuacja, której można było zapobiec" - napisał Donald Trump, odnosząc się do katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem. Zderzyły się tam samolot pasażerski z helikopterem wojskowym. Prawdopodobnie nikt nie przeżył.
Wpis Donalda Trumpa: "Samolot był na idealnej i rutynowej linii podejścia do lotniska. Śmigłowiec leciał prosto na samolot przez dłuższy czas. Noc była pogodna, światła samolotu się świeciły, dlaczego śmigłowiec ani nie wzniósł się, ani nie opadł, ani nie skręcił? Dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała śmigłowcowi, co ma robić, zamiast pytać, czy widzieli samolot?" - zapytał prezydent USA."To zła sytuacja, której można było zapobiec. Niedobrze!" - dodał.


REKLAMA


Zatory w powietrzu: Wcześniej amerykańscy senatorowie alarmowali o dużym natężeniu ruchu wokół portu lotniczego Ronalda Reagana w Waszyngtonie. Teraz jednak twierdzą, iż nie była to przyczyna katastrofy. - Myślę, iż będziemy zadawać pytania, ale we adekwatnym czasie. Próbujemy ustalić, co się stało - powiedział Mark Warner.


Zobacz wideo Donald Trump zapowiedział deportacje osób bez prawa pobytu. To wzburzyło Polonią w USA


Katastrofa lotnicza: Przyczyną katastrofy lotniczej w Waszyngtonie mógł być błąd pilota wojskowego helikoptera lub złamanie procedur bezpieczeństwa. Zarówno samolot pasażerski, podchodzący do lądowania na lotnisku Reagana, jak i wojskowy helikopter znajdowały się na standardowych torach lotu. Nie powinny tam jednak być w tym samym czasie. Federalny urzędnik lotnictwa powiedział dziennikowi "Wall Street Journal", iż kontrolerzy ruchu lotniczego wydali helikopterowi wyraźne instrukcje, aby przeleciał za maszyną pasażerską. Niektórzy eksperci sugerują, iż pilot helikoptera mógł pomylić maszynę, którą miał obserwować, z innym samolotem.
Czytaj także: Prezydent Finlandii: Putin i Trump mówią tym samym językiem.
Źródła: Donald Trump na Truth Social, CNN, IAR