Działania Komisji Europejskiej w zakresie Zielonego Ładu krytykował w Opolu Lubelskim popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.
– Zawsze będę dbał o interesy polskich rolników – deklarował na spotkaniu z mieszkańcami. – Z jednej strony polski rolnik musi zdobywać kolejne certyfikaty i pozwolenia na to, aby produkować ekologiczną żywność, a z drugiej strony ta sama Unia Europejska dąży do podpisania umowy z państwami Mercosur, czyli z państwami Ameryki Południowej. Jaki będzie tego efekt za 5 albo 10 lat, jeżeli nie powstrzymamy zielonego szaleństwa, ekoterroru i Zielonego Ładu?
Karol Nawrocki jeszcze dziś o 16.30 spotka się z mieszkańcami Ryk, a później Łukowa.
Nawrocki pod lupą prokuratury
Gdańska prokuratura zajmie się doniesieniami o korzystaniu z apartamentu Muzeum II Wojny Światowej przez byłego dyrektora placówki, a w tej chwili kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.
– Aparat państwowy bierze udział w kampanii prezydenckiej – tak komentuje tę sprawę Karol Nawrocki. – Ściga mnie z jednej strony prokuratura Federacji Rosyjskiej za obalanie sowieckich obiektów propagandowych, za kilka kolejnych spraw ściga mnie prokuratura polska. Chce mi się odebrać immunitet w polskim Sejmie. Nie mam sobie nic do zarzucenia w tej sprawie, mówiłem o tym publicznie, więc niech prokuratura to wyjaśni.
Sprawa dotyczy apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej, z którego w latach 2017-21 za darmo korzystał ówczesny dyrektor placówki. Według informacji „Gazety Wyborczej” Karol Nawrocki w latach 2020-2021 zarezerwował tam łącznie 197 noclegów. Kandydat popierany przez PiS w wyborach prezydenckich deklarował, iż był na dwóch kwarantannach w kompleksie hotelowym i nigdy nie przebywał tam dłużej niż 10 dni z rzędu.
ŁuG / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki