Karczewski: Przez Budkę przemawia patologiczna nienawiść

news.5v.pl 3 godzin temu

Wiceszef PO i europoseł KO Borys Budka na platformie X stwierdził, iż „ostatnie wypowiedzi posłów PiS to doskonały materiał dowodowy w postępowaniu o delegalizację tej antypaństwowej partii”. Suchej nitki na tym wpisie nie zostawia w rozmowie z portalem Polityce.pl senator PiS Stanisław Karczewski. „Ten wpis jest skandaliczny i odsłania intencje PO, Koalicji 13 grudnia, która prowadzi nieuczciwą konkurencję polityczną w wyniku patologicznej nienawiści. Budka nie liczy się z konstytucją, z prawem, przemawia przez niego tylko i wyłącznie skrajnie patologiczna nienawiść” – podkreśla Stanisław Karczewski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tak sami domkną system?! Budka otwarcie o planach delegalizacji PiS. Wskazuje już na rzekomy materiał dowodowy. Burza w sieci

Były marszałek Senatu nawiązał do sytuacji, która miała dziś miejsce na pl. Piłsudskiego w Warszawie, gdzie obchodzona była kolejna miesięcznica smoleńska. Na miejscu nie zabrakło prowokatorów.

Dziś na placu Piłsudskiego widzieliśmy efekt tej nienawiści polityków Koalicji Obywatelskiej, który przeradza się w agresję niespotykaną. Byłem tam wyzywany wszelkimi możliwymi knajackimi określeniami. Jest mi po prostu wstyd za tych ludzi, iż oni w ogóle takiego języka używają. Na pl. Piłsudskiego co miesiąc pojawiają się te same twarze osób pełnych nienawiści, używających wulgaryzmów i knajackiego języka spod budki z piwem. Nigdy w życiu nie słyszałem tylu przekleństw i nie widziałem takiej agresji

— zaznacza Stanisław Karczewski.

A o czym świadczy wpis Borysa Budka, w którym wiceszef KO wspomina o delegalizacji PiS-u?

Widać, iż Platforma Obywatelska, o czym zresztą prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie mówił, ma na celu anihilację Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PiS i szef klubu PiS zostali pozbawieni immunitetów z błahych powodów. To jest skandal i działanie po prostu rodem z Białorusi i z Rosji

— stwierdza były marszałek Senatu.

Wpis Budki jeszcze bardziej zachęca mnie do działania”

Jest jeszcze oczywiście kwestia odebranej subwencji. Jak robić kampanię wyborczą, jak jeden ma olbrzymie środki, a kandydat, którego popieramy, nie ma pieniędzy na kampanię? To przecież jest skandal. To jest działanie polityczne, absolutnie zaciągnięte z państw autorytarnych, z krajów, gdzie jest dyktatura, gdzie łamie się demokrację

— dodaje.

Czy faktycznie realne jest to, iż PiS może przestać istnieć?

Nigdy w życiu. Prawo i Sprawiedliwość jest silną partią, która ma poparcie w granicach 30 proc., zatem dalej będą nas atakować. To działa mobilizacyjnie na nas i naszych wyborców. Wpis Budki jeszcze bardziej zachęca mnie do działania politycznego. W tym roku obchodzę 70. rocznicę urodzin i 20. rocznicę działania jako senator. adekwatnie mógłbym już kończyć działalność polityczną i przejść na emeryturę, ale tego nie zrobię, bo potrzeba wszystkich rąk na pokładzie, by tacy nienawistni, przeżarci patologią politycy jak Budka nie rządzili Polską

— mówi Karczewski.

not. as

Idź do oryginalnego materiału