Kapliczka stojąca na brzegu kanionu jest pamiątką po działającej tu do lat 90-tych Kopalni Dolomitu Bobrowniki. Powstały w roku 2000 miejscowy klub Górników opiekuje się nią od zawsze, teraz zwrócił się do Urzędu Miejskiego o pomoc w naprawie i sfinansowaniu zakupu szyby, nowej figurki oraz tablic. Stara rzeźba zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, do niedawna w jej miejscu stała Matka Boska.
– Jeśli kapliczką opiekować będzie się przez cały czas klub Górników powinniśmy być spokojni o jej los – śmiał się Bartosz Skawiński, zastępca burmistrza ds. gospodarczych w czasie dzisiejszego poświęcenia kaplicy, który na uroczystość przybył z Adrianem Wolnikiem, Przewodniczącym Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach.
Wspomniany klub zrealizował wszystkie związane z odnowieniem obiektu prace.
– Dziękuję nie tylko tym, którzy teraz nam przy tym pomagali, ale wszystkim, którzy od samego początku dbają o kapliczkę – mówił Eugeniusz Pakosz, szef działającego przy bobrownickiej parafii Klubu Górników.
Kapliczkę wybudowano w roku 1981 dzięki staraniom działającego w Kopalni Dolomitu Bobrowniki Śląskie NSZZ Solidarność. Zakład zlikwidowano w połowie lat 90-tych, ale od 2001 roku opiekę nad nim zaczął sprawować Klub. W środku znajdować miał się początkowo obraz ś. Barbary który potem znalazł się w kaplicy jej imienia w kościele w Bobrownikach Śląskich. W latach późniejszych w wyposażenia ukradziono m.in. krzyż, kratę i inne elementy.
Na poświęcenie przez ks. proboszcza Piotra Cibę przybyli ze sztandarami byli górnicy z Radzionkowa, Orzecha oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
– Tarnogórskie górnictwo jest związane ze świętą Barbarą szczególnie, bo to stąd na całą okolicę zaczął się rozprzestrzeniać się jej kult w XVIII wieku – wskazał Zbigniew Pawlak, prezes Stowarzyszenia wskazując, iż kaplica znajduje się w miejscu ciekawym i symbolicznym. Obok biegnie kolej wąskotorowa, w bezpośredniej bliskości mamy obiekty wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Kapliczna znajduje się na końcu ulicy Kopalnianej w Bobrownikach Śląskich, na granicy kamieniołomu Dolomity, kilka metrów od trasy kolei wąskotorowej, przy drodze prowadzącej na wschodnie zbocze Hałdy Popłuczkowej.
– To miejsce idealnie nadaje się do chwili zadumy w czasie wycieczek po naszych zabytkowych obiektach pogórniczych – zwrócił uwagę burmistrz Skawiński.