- Tak być nie może - mówiła Izabela Bodnar, której wrocławscy artyści skarżyli się na brak dialogu z prezydentem Jackiem Sutrykiem. - To eksperci muszą zarządzać daną dziedziną, a nie urzędnicy. Ekonomista czy urzędnik nie wymyśli przecież niczego artystycznego, musi tylko przygotować twórcom odpowiednie warunki - podkreślała kandydatka na prezydenta Wrocławia.