Kalisz będzie obrońcą polityka PiS. "Poglądy polityczne nie odgrywają żadnej roli"

2 godzin temu
Zdjęcie: Ryszard Kalisz, adwokat, członek PKW Źródło: PAP / Piotr Nowak


Jestem adwokatem i obrońcą prawa. Poglądy polityczne nie odgrywają żadnej roli – oświadczył Ryszard Kalisz, informując iż będzie pełnomocnikiem europosła Prawa i Sprawiedliwości Michała Dworczyka w sprawie dotyczącej tzw. afery mailowej.


Dziennik "Fakt" zwrócił się do Michała Dworczyka z pytaniem, czy to prawda, iż wybrał na swojego obrońcę Ryszarda Kalisza. – Nie potwierdzam i nie zaprzeczam – odparł polityk Prawa i Sprawiedliwości.


Ryszard Kalisz potwierdza: Będę reprezentował Michała Dworczyka


Sam adwokat nie był już tak tajemniczy jak Dworczyk i przyznał wprost: "Tak, będę reprezentował pana Dworczyka". – Jestem adwokatem i obrońcą prawa. Poglądy polityczne nie odgrywają żadnej roli – wyjaśnił.


Kalisz podkreślił jednocześnie, iż w tej chwili w sprawie Dworczyka nie dzieje się nic, poza wnioskiem polskiej prokuratury do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego. – Do tej pory nie ma opublikowanego całego wniosku prokuratury, tylko komunikat. Według mojej wiedzy jest on nieprecyzyjny. Mam również uprawniania adwokata europejskiego, więc mogę reprezentować Dworczyka przed posiedzeniem komisji JURI w PE – wskazał.


Współpraca Ryszarda Kalisza z politykiem PiS może wydać się o tyle zaskakująca, iż to wieloletni polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej. w tej chwili zasiada on w Państwowej Komisji Wyborczej, która w ostatnim czasie odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS.


Wniosek do PE o uchylenie immunitetu Dworczykowi


Przypomnijmy, iż pod koniec sierpnia Adam Bodnar przekazał przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosła PiS Michała Dworczyka.


Sprawa dotyczy wycieku maili ze skrzynki pocztowej Michała Dworczyka. Wcześniej wniosek o pozbawienie immunitetu trafił do polskiego Sejmu. Parlament nie zdążył jednak go rozpatrzyć. Polityk został bowiem wybrany europosłem.


Jak zapewnia prokuratura, zgromadzony materiał dowodowy dostatecznie uzasadnia podejrzenie popełnienia przez polityka przestępstwa niedopełnienia ciążących na nim jako funkcjonariuszu publicznym obowiązków wynikających z ustawy o ochronie informacji niejawnych oraz z aktów wewnętrznych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, czym miał działać. Zdaniem śledczych, Dworczyk utrudniał również postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.


Czytaj też:Czarne chmury nad Dworczykiem. Bodnar spełnił obietnicęCzytaj też:"Bardzo istotny cel Tuska". Tak chce zapewnić sobie lojalność koalicjantów?
Idź do oryginalnego materiału