182 osoby zginęły, a ponad 700 zostało rannych w izraelskich nalotach. To najkrwawszy atak na Liban od początku wojny

2 godzin temu

„Co najmniej 182 osoby zginęły, a ponad 700 zostało rannych w izraelskich nalotach na południe Libanu, jakie miały miejsce w poniedziałek”, poinformowało ministerstwo zdrowia w Bejrucie. Izraelska armia zapowiedziała kolejne ataki.

To najbardziej krwawy nalot na Liban od czasu rozpoczęcia jesienią 2023 roku wzajemnych ostrzałów między Hezbollahem a Izraelem. Według libańskiego resortu zdrowia, wśród ofiar dominują kobiety i dzieci.

Rzecznik izraelskich sił zbrojnych kontradmirał Daniel Hagari powiedział po ataku, iż „w każdym zaatakowanym libańskim domu była broń Hezbollahu”. Zapowiedział też kontynuację bombardowań i wezwał mieszkańców położonej na północy Doliny Bekaa, by „natychmiast ewakuowali się z obszarów, na których Hezbollah przechowuje broń”.

Izraelskie lotnictwo zaznaczyło, iż atak miał charakter wyprzedzający; wcześniej uzyskano informacje o przygotowaniach Hezbollahu do ostrzału rakietowego północy kraju.

Hezbollah zaczął swoje regularne ostrzały 8 października 2023 r., by wesprzeć walczący z Izraelem w Strefie Gazy palestyński Hamas.

Dotychczas po stronie libańskiej w ostrzałach zginęło ponad 600 osób, a po izraelskiej – kilkadziesiąt.

Intensywne ostrzały obu stron były prowadzone przez cały weekend. Izrael w piątek zaatakował Bejrut, zabijając ok. 10 wysokich rangą dowódców Hezbollahu, którzy mieli planować inwazję lądową na północ Izraela. W nalocie zginęło w sumie 37 osób, w tym siedem kobiet i troje dzieci, a 68 zostało rannych.

We wtorek i w środę w Libanie doszło do dwóch serii skoordynowanych wybuchów urządzeń elektronicznych. Zginęło co najmniej 39 osób, a ok. 3 tys. zostało rannych. Izrael nie skomentował tej operacji, ale według zachodnich mediów to jego służby zorganizowały atak. Hezbollah zapowiedział zemstę na Izraelu.

Źródło: PAP / Oprac. TG

Idź do oryginalnego materiału