Kaczyński zwyzywał dziennikarza TVN24 od „chamów” i się doigrał. „Ukaraliśmy pana posła”

1 dzień temu
Jarosław Kaczyński został podwójnie ukarany przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej. Decyzja dotyczy głośnych wypowiedzi prezesa, gdy nazwał Radomira Wita z TVN24 „chamem”, a manifestantów na miesięcznicy smoleńskiej określił mianem „śmieci”. Upomnienie i nagana Jarosław Kaczyński i jego niewyparzony język już na dobre zagościły w polskiej polityce. Informację o decyzji komisji przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową posłanka Polski 2050, Ewa Schädler. Lider PiS nie stawił się na posiedzeniu, aby złożyć wyjaśnienia w tej sprawie. Komisja Etyki zdecydowała się na rozdzielenie obu incydentów i wymierzenie dwóch odrębnych kar dyscyplinarnych. Upomnienia za znieważenie dziennikarza Radomira Wita oraz nagany za obraźliwe słowa skierowane do uczestników kontrmanifestacji smoleńskiej. – Ukaraliśmy pana posła Jarosława Kaczyńskiego zarówno upomnieniem, jak i naganą, ponieważ słowa, których użył a propos Radomira Wita, uznaliśmy za niegodne posła, jak i obrażanie ludzi słowami pod tytułem „śmieci” – uzasadniła decyzję posłanka Schädler. Naganę Kaczyński otrzymał za wydarzenia z 10 sierpnia, które rozegrały się na placu Piłsudskiego w Warszawie. Podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej, wystąpienie prezesa PiS było zagłuszane przez grupę osób krzyczących przez megafon hasło „kłamca”. Druga kara Kaczyński powiedział, iż obecnymi tam osobami powinny zająć się służby specjalne, grożąc im konsekwencjami karnymi w przyszłości. – I te śmiecie, które tu stoją,
Idź do oryginalnego materiału