Podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński pokazał, iż nic już nie ogarnia z otaczającej go rzeczywistości. Nakreślił przed swoją partią cele, które są całkowicie nierealne.
– Musimy uczynić jeszcze więcej w ciągu – miejmy nadzieję – kolejnych ośmiu lat. Z tą wiarą otwieram nasze spotkanie – powiedział Kaczyński. Wywołując nerwowe poruszenie na sali.
– Ktoś powie, iż to, co mówię, jest zupełnie nierealne. Ale czy ci, którzy rządzili przez lata, sądzili, iż można uczynić to wszystko, co myśmy uczynili? – zapytał.
W sumie ma rację. Tak rozwalić państwo, które przed 2015 r. lepiej lub gorzej, ale funkcjonowało? Osiem lat temu większość z nas uważało, iż to niemożliwe.