Joe Biden twierdzi, iż od czasu debaty z Donaldem Trumpem jego wiece przyciągają tłumy

ochrona24.info 2 miesięcy temu
Grupa ludzi robi sobie selfie z prezydentem USA Joe Bidenem podczas wydarzenia związanego z kampanią w Harrisburgu w Pensylwanii (Reuters/Nathan Howard)

prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe BidenaW niedzielę podczas wydarzenia wyborczego w Filadelfii (Pensylwania) powiedział, iż jego wiece przyciągają „duże tłumy” od czasu debaty z byłym republikańskim prezydentem Donaldem Trumpem, która odbyła się 27 czerwca, a którego udział był w ostatnich dniach mocno kwestionowany.

Ściągamy na dyskusję duże tłumy, to nie żart (…) Ludzie chcą wiedzieć, co mnie niepokoiBiden powiedział podczas ceremonii, która odbyła się w Pensylwanii, iż jest to stan o kapitalnym znaczeniu w obliczu wyborów prezydenckich zaplanowanych na 5 listopada.

To jedna z tych sytuacji wahadłowych, w których duży odsetek osób jest niezdecydowanych, co według niedawnego sondażu BloombergaOczekiwany kandydat Republikanów, Donald Trump, prowadzi w tej chwili Bidena ze znaczną przewagą 51% do 44%.

Mając to świadomość, Biden poświęcił się dniu kampanii w Filadelfii, podczas którego między innymi szczególnie podkreślił „krytyczne znaczenie” Pensylwanii i część swojej argumentacji oparł na kwestiach gospodarczych.

Bogaci będą musieli zacząć płacić należną im część„Jest za dużo chciwości korporacji” lub „Nikt nie miał tak zorganizowanego wsparcia związkowego jak ja” – to niektóre ze zdań, które pozostawił po sobie podczas pobytu w Filadelfii.

Towarzyszył mu senator Demokratów Johna Fettermana (Pensylwania), który powiedział, iż stoi po stronie Bidena, ponieważ „stawką jest demokracja” i ponieważ wie, co to znaczy „prowadzić skomplikowaną debatę”.

„Jest tylko jeden człowiek, który pokonał Trumpa i zrobi to dwukrotnie, tym razem pokona go na zawsze” – powiedział Fetterman, odnosząc się do Bidena.

Biden potwierdził, iż od czasu debaty wydarzenia związane z jego kampanią zgromadziły więcej osób (Reuters/Nathan Howard)

obok, Bidena Żartował na temat swojego wieku, przyznając, iż nie ma jeszcze czterdziestu lat, ale już przekroczył czterdziestkę, po czym potwierdził, iż świat oczekuje od Stanów Zjednoczonych, aby „ukierunkowały swoje nadzieje”.

W krótkim przemówieniu po nabożeństwie w kościele Mount Airy w Filadelfii Biden powiedział, iż „to nie żart”, iż świat patrzy na Stany Zjednoczone i ma nadzieję, iż „nie udźwigną tego ciężaru”.Ale rób sobie nadzieje.

„Musimy przywrócić Ameryce godność i nadzieję oraz ponownie się zjednoczyć” – powiedział Biden, próbując przekazać swojej kampanii reelekcyjnej obraz siły.

Prezydent stara się ocalić zagrożoną kampanię reelekcyjną, zwłaszcza po wątpliwym wystąpieniu w debacie. 81-letni prezydent wydawał się wahać i nie łączył niektórych zdań w spójny sposób.

Po słabej interwencji Bidena odbyło się kilka spotkań wpływowych darczyńców i doradców Demokratów, próbując zachować zaufanie tego pierwszego, w miarę jak coraz bardziej zagrażają… Odcięcie dopływu środków do Partii Demokratycznej w związku z utratą zaufania do prezydenta i jego kandydatury.

Podczas swojego krótkiego wiecu wyborczego w kościele, gdzie otrzymał silne i entuzjastyczne wsparcie ze strony afroamerykańskiego pastora Louisa Feltona i wiernych, Biden zauważył, iż musimy współpracować, ponieważ, jak powiedział: „‚Kiedy zrobimy to w ten sposób’, nie mogą nas zatrzymać”.

Podkreślił, iż nigdy nie czuł takiego optymizmu co do losów Stanów Zjednoczonych, a aby tak się stało, musimy pozostać zjednoczeni i chronić prawa wszystkich Amerykanów.

Musimy zapewnić sukces demokracjiBiden dodał, iż niedługo przyjmie w Waszyngtonie przywódców państw członkowskich NATO.

Prezydent USA Joe Biden (po lewej) uczestniczy w nabożeństwie w kościele Bożym w Mount Airy w Filadelfii w Pensylwanii. Efi/EPA/Sarah Yenisel

W swoim kazaniu do zgromadzonych w kościele Felton powiedział zgromadzonym, iż Bóg zmienił harmonogram Bidena, aby był tam dzisiaj, „ponieważ Bóg wiedział, iż prezydent potrzebuje trochę miłości”.

Pastor, który pochwalił Bidena za „współczucie”, powiedział: „Ten prezydent nie sprzedaje, ale czyta Biblię (…) A dzisiaj musimy podważyć rzekome przekonanie, iż po stronie konserwatywnej są ludzie, którzy mają rację .” „I przywództwo w czasie pandemii.

Dlatego też w apelu o głosowanie w listopadowych wyborach prezydenckich Felton poprosił uczestników, aby „nie dostali amnezji i nie zapomnieli”, iż Biden „wziął się za gospodarkę, która była w kryzysie, i przywróciła nas do dobrobytu”.

Biden w dalszym ciągu podkreśla, iż ​​nie opuści wyścigu i iż jest „najbardziej wykwalifikowaną” osobą do przewodzenia krajowi. W wywiadzie wyemitowanym w piątek ABCPrezydent powiedział, iż jedyną możliwością rezygnacji z wyścigu o fotel prezydencki będzie poproszenie go o to „Wszechmogący Bóg”.

(Na podstawie informacji z EFE)

Idź do oryginalnego materiału