"Jesteśmy, k**wa, martwi". Panika wśród Demokratów po debacie. Telefony rozgrzały się do czerwoności

2 dni temu
Zdjęcie: Prezydent USA Joe Biden (po prawej) i były prezydent USA Donald Trump (po lewej) uczestniczą w pierwszej prezydenckiej debacie wyborczej w 2024 r. w Georgia Institute of Technology's McCamish Pavilion


Demokraci rozważają to, co jeszcze nie tak dawno było wręcz niewyobrażalne. Ich zdaniem nadszedł czas, aby Biden odszedł z polityki. Stratedzy bliscy potencjalnym kandydatom Demokratów na prezydenta w jego miejsce przyznają, iż jeszcze w trakcie debaty byli bombardowani wiadomościami tekstowymi. Pojawiają się także nazwiska tych, którzy mogliby urzędującego prezydenta zastąpić w wyścigu o Biały Dom.
Idź do oryginalnego materiału