Kiedy 30 lat temu marzyliśmy o Polsce w NATO, to amerykański Kongres był temu początkowo przeciwny. Gdyby nie upór Billa Clintona, ale i Joe Bidena, który zasiadał wtedy w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu, droga do Sojuszu byłaby dla nas trudniejsza. Już jako prezydent, gdy tuż obok nas trwa wojna, wielokrotnie zapewniał, iż Ameryka będzie Polski bronić.