
W końcu znalazł się ktoś, kto może dostarczyć ekologiczny wóz dla strażników miejskich w Wadowicach. Problemem jest kwota, którą zaproponował.
Trudno już zliczyć, ile to razy Urząd Miasta w Wadowicach próbował wyłonić dostawcę ekologicznego wozu dla strażników miejskich.
Na początku grudnia 2024 roku Urząd Miasta w Wadowicach rozpisał przetarg na zadanie pod nazwą: "Zapewnienie wyposażenia sprzętowego Straży Miejskiej w Wadowicach w zakresie przeprowadzanych kontroli przestrzegania przepisów ochrony środowiska".
Zakup ma się wpisywać w proekologiczną politykę miasta.
Czytając dokładniej przetarg, chodzi o dostawę jednej sztuki fabrycznie nowego pojazdu hybrydowego wraz z wyposażeniem.
Potencjalny oferent musi wykazać, iż już kiedyś realizował podobne zamówienie, a dostawa dotyczyła auta z napędem 4x4.
Od tamtej pory próbowano kilka razy wydłużyć przetargi i ponownie je rozpisywano. Miasto opublikowało, iż chciałoby wydać na ten cel maksymalnie 204 tys. zł.
Przetargi nie przynosiły zamierzonego skutku, aż do 18 lutego. W tym dniu zgłosiła się jedna firma. Przedsiębiorca z Bielska - Białej zaoferował, iż dostarczy opisany w przetargu wóz, ale za kwotę o 20 tys. zł wyższą, niż Wadowice chciały wydać.
Czy problemy z wyłonieniem dostawy sprawią, iż Wadowice wysupłają dodatkową kasę na nowy wóz dla strażników? Okaże się w najbliższych dniach.
Jeśli gmina podpisze umowę z firmą, ta będzie mieć 4 miesiące na realizację zadania.