Jego obecność na debacie w Końskich to zaskoczenie. Skąd wziął się Maciej Maciak?

1 tydzień temu
Z ponad 40-minutowym opóźnieniem rozpoczęła się w piątek druga debata prezydencka w Końskich, organizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego. W hali sportowej pojawiło ośmioro kandydatów. Uwagę przykuł szczególnie mało znany, ale budzący kontrowersje Maciej Maciak. Nie ukrywa on sympatii do rosyjskiego i białoruskiego reżimu.


Maciej Maciak urodził się we Włocławku. To dziennikarz, działacz społeczny i polityk, który w 2025 roku kandyduje na urząd prezydenta jako lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju (RDiP).

Maciak przez wiele lat był związany z lokalnymi mediami we Włocławku. W przeszłości był związany z Samoobroną i Bezpartyjnymi Samorządowcami. W 2006 roku kandydował do sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego, a w 2018 i 2024 roku ubiegał się o urząd prezydenta Włocławka – zdobywając odpowiednio 14,13 i 7,42 proc. głosów. W 2023 roku startował też do Sejmu z list RDiP – uzyskał 1 298 głosów w okręgu nr 5.​

Maciej Maciak budzi kontrowersje ze względu na swoje wypowiedzi, w których otwarcie wyraża sympatię wobec reżimów rosyjskiego i białoruskiego. Władimira Putina i Rosję określał np. mianem "ostoi normalności". W 2019 roku został skazany za znieważenie czarnoskórego lekarza, który był jego kontrkandydatem w wyborach na prezydenta Włocławka.

Pierwsze pytanie na drugiej debacie w Końskich dotyczyło powszechnego poboru do wojska. – Nie chcę popierać żadnej formy militaryzacji, bo to jest przyczyna wszelkich wojen – tak odpowiedział Maciak.

– o ile ktoś jest słaby w dyplomacji, to zbrojenia nie pomogą. Rekruta to się brało z państw podbitych. Nie dla militaryzacji, bo to obciąża budżet – dodał.

Idź do oryginalnego materiału