- Air Jordan 4 Retro Off – CV9388 – White Sail – 100 – Jordan Brand quietly slipped in a new rendition of the low-top
- best nike running shoes
Kilka tygodni temu obywatel Jarosław Kaczyński głośno oznajmił, iż na płocie przed swoim domem zawiesi baner wyborczy obywatelskiego kandydata na prezydenta obywatela Karola Nawrockiego, choć – jak się powszechnie żartuje – nie startuje on z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Obietnica, jak można się było spodziewać, stała się wodą na młyn politycznych konkurentów, którzy dość logicznie tłumaczyli, iż skoro prezes wiesza Nawrockiego na własnym DJ9292 , Dunk High Up Sail Sneakers , Nike AIR PEGASUS 83 PRM - 200 , IetpShops STORE płocie, to jest on (Nawrocki, nie płot) kandydatem zdecydowanie bardziej pisowskim, niż obywatelskim. „Ja na pewno udostępnię swoje ogrodzenie pod baner. Mam nadzieję, iż uda się też nieco bardziej pomóc. Państwa również proszę o zaangażowanie i wsparcie” – apelował lider z Nowogrodzkiej.
Tymczasem minęło już parę tygodni i -jak ustalił „Fakt”, który od początku pisał o tej sprawie – na płocie Kaczyńskiego przez cały czas nie ma Nawrockiego. Więc reporterzy „Faktu” skontaktowali się ze sztabem wyborczym wspieranego przez PiS kandydata i zapytali wprost, dlaczego nie ma baneru. Odpowiedź była krótka i rzeczowa. „Trwa produkcja. Jeszcze nie ma banerów” – usłyszeli, bo przecież każde dziecko wie, iż taka produkcja to nie w kij dmuchał i sam Kaczyński tego nie zrobi. W tej sytuacji dziennikarze zapowiedzieli, iż niebawem znów tam wpadną, by sprawdzić, czy prezes wywiązał się z obietnicy. Bo słychać też głosy, iż na czas kampanii prezes ma się odsunąć w cień i robić tylko to, co nakaże mu sztab wyborczy. Brzmi rozsądnie, choć mało prawdopodobnie. Tym bardziej, iż Karola Nawrockiego przyłapano właśnie na wizycie w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej i to w tym samym czasie, gdy odbywała się tam narada kierownictwa partii.
To zdarzenie wydawało się już raczej ewidentnym dowodem na to, iż Nawrocki jest zdecydowanie bardziej pisowski, niż obywatelski. Ale tylko się wydawało, gdyż kandydat jasno wyjawił, iż do siedziby partii wpadł jeno na chwilę, by… udzielić wywiadu. Nie powiedział jednak komu i na jaki temat, ale zapewnił, iż wywiad będzie „bardzo interesujący i dobry”. Już nie mogę się doczekać.
Na razie sprawą sukcesu Nawrockiego w zbliżających się wyborach zajął się też prezydent Duda. Media doniosły, iż pod koniec kwietnia chce on ściągnąć do Warszawy Donalda Trumpa, zapraszając go na kolejny szczyt inicjatywy Trójmorza. Przy okazji tej wizyty, jak zaleca Nowogrodzka, Nawrocki mógłby zrobić sobie zdjęcie z Trumpem. A taka jedna fota z Trumpem to w kampanii majątek. Wprawdzie polityczna konkurencja wyraźnie z tego kpi, ale dla czcicieli PiS byłby to manewr o niebo lepszy choćby od setek banerów wiszących na wszystkich ogrodzeniach Kaczyńskiego.
Sprawy wyborcze zagłuszył trochę incydent z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro air jordan 11 cherry holiday 2022, który wreszcie rzeczowo odniósł się do sprawy ewentualnego doprowadzenia go przed oblicze komisji ds. Pegasusa. Postraszył, iż ma w domu cały arsenał broni, a „przed bandytami można się bronić(…), więc pewnie dałbym radę”.
Przyznaję, iż od dawna moją uwagę zwracał swoisty chód Ziobry, przypominający nieco kroki kowboja z westernu i wreszcie wiem, skąd to się brało. Zresztą już kiedyś chodził on z pistoletem za pasem. Na razie zaś, zgodnie z sugestiami wielu autorytetów, odstąpiłbym od przymusowego doprowadzenia go przed komisję śledczą na rzecz odholowania do psychiatry i odebrania pozwolenia na broń. I to jak najszybciej, zanim zrobi krzywdę komuś lub sobie.