Rewitalizacja parku, wysianie łąki kwietnej, budowa skweru, czy choćby posadzenie jednego upiększającego uliczkę drzewa. Coraz więcej miast pozwala mieszkańcom wybierać zielone projekty, które będą realizowane w ich okolicy. Tak działają zielone budżety obywatelskie.
Idea budżetów obywatelskich, dzięki którym to mieszkańcy swoimi głosami decydują, które pomysły i przedsięwzięcia mogą być zrealizowane za środki specjalnie wydzielone z budżetów samorządów, zagościła w wielu polskich miastach już na stałe. Co więcej, samorządy przeznaczają na ten cel coraz większe kwoty. W Poznaniu na projekty w ramach budżetu obywatelskiego w 2025 r. przeznaczono 28 mln zł, a we Wrocławiu 33 mln zł.
Przedsięwzięcia, które mieszkańcy zgłaszają, a następnie w głosowaniu wybierają do realizacji liczone są w setkach.
ZIELONE POTRZEBY
Stosunkowo nowym pomysłem, do którego skłaniają się samorządy są natomiast zielone budżety obywatelskie, dedykowane zielonej infrastrukturze miast. Pomysły zgłaszane przez mieszkańców poddawane są merytorycznej analizie ekspertów, w tym naukowców, a następnie wybierane – bądź w głosowaniu przez mieszkańców, bądź przez specjalną komisję.
W Katowicach pięć lat temu podjęto decyzję, aby wydzielić z tamtejszego budżetu obywatelskiego osobny segment.
– Do Budżetu Obywatelskiego w Katowicach mieszkańcy zgłaszają zarówno projekty inwestycyjne, jak i pozainwestycyjne. Z racji tego, iż jak w każdym dużym mieście potrzeb jest wiele, nie zawsze projekty dotyczące zielonej infrastruktury przebijały się przez inne zadania, pożądane przez lokalne społeczności. Równocześnie mieszkańcy zgłaszali, iż budżet obywatelski powinien w większym stopniu umożliwiać im zgłaszanie zielonych projektów. Wsłuchując się w ten głos prezydent miasta Marcin Krupa zadecydował wydzielić osobną pulę środków z przeznaczeniem na zadania zielone – opowiada Anna Pomykała, kierownik referatu Konsultacji Społecznych w Urzędzie Miasta Katowice.
Zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie gminnym, w budżecie obywatelskim nie jest możliwe wyodrębnienie puli środków na taką kategorię zadań, dlatego w Katowicach przygotowano osobną procedurę, która funkcjonuje równolegle z budżetem obywatelskim. Zasady działania są podobne – projekty są składane przez mieszkańców, a następnie weryfikowane formalnie i merytorycznie przez urzędników. W ostatnim etapie konsultacji komisja złożona z urzędników i zewnętrznych ekspertów wybiera najciekawsze projekty, które są rekomendowane Prezydentowi Miasta do realizacji w roku kolejnym.
Na zielony budżet Katowice przeznaczają kwotę 3 mln zł dzieląc ją na projekty lokalne – w 22 dzielnicach (2,4 mln zł) oraz ogólnomiejskie 600 tys. zł).
– Przy czym kwoty przeznaczane na poszczególne dzielnice różnią się między sobą, ponieważ przy podziale środków bierze się pod uwagę liczbę mieszkańców danej dzielnicy – wyjaśniają urzędnicy.
JEDNI PORZĄDKUJĄ PARK, DRUDZY CHRONIĄ „DZIKOŚĆ”
Jakiego rodzaju pomysły mają mieszkańcy? W Katowicach regulamin umożliwia zgłaszanie takich zadań, które przede wszystkim przyczyniają się do poprawy środowiska naturalnego na terenie miasta.
Cały artykuł przeczytasz w magazynie Zielona Gmina:
Tekst: Lech Bojarski
Zdjęcie: Urząd Miasta Lublin