7 listopada br. izraelski parlament Kneset przyjął ustawę zezwalającą na zamykanie do więzień nieletnich Palestyńczyków poniżej 14. roku życia. Nowe prawo zostało uchwalone stosunkiem głosów 55 do 33.
Izrael uchwalił prawo pozwalające zamykać palestyńskie dzieci w więzieniach. Przepisy będące “środkiem tymczasowym” zostały przyjęte na okres pięciu lat. Pozwalają sądom na nakazanie zatrzymania dzieci poniżej 14. roku życia w więzieniach, w przypadku skazania ich za morderstwo związane z „działalnością terrorystyczną”. Zgodnie z oświadczeniem Knesetu, po ukończeniu 14. roku życia, dziecko będzie przez cały czas odbywać karę w więzieniu. Obowiązywanie tego środka może zostać przedłużone o maksymalnie dwa lata po uzyskaniu zgody ministrów sprawiedliwości i opieki społecznej oraz Komisji Konstytucyjnej Knesetu.
Ustawa zawiera również trzyletni przepis pozwalający sądom na osadzanie nieletnich w więzieniu zamiast -jak dotychczas- w ośrodkach dla nieletnich, na okres do dziesięciu dni, jeżeli zostaną uznani za niebezpiecznych lub stanowiących zagrożenie dla innych. Sądy mogą również przedłużyć ten okres, jeżeli okoliczności tego wymagają.
Według organizacji praw człowieka, w żydonazistowskich więzieniach przetrzymywanych jest w tej chwili ponad 270 nieletnich Palestyńczyków, pomimo rezolucji ONZ i międzynarodowych traktatów zakazujących więzienia dzieci.
Kneset uchwalił również inne kontrowersyjną ustawę, która umożliwia deportację członków rodzin Palestyńczyków biorących udział w atakach na Izraelczyków. Prawo nie określa, gdzie dokładnie rodziny i krewni zostaną deportowani. Mimo to izraelskie media twierdzą, iż miejscem docelowym dla deportowanych ma być getto w Gazie.
Powszechnie uważa się, iż oba akty prawne wymierzone są w arabskich obywateli Izraela i palestyńskich mieszkańców okupowanej Wschodniej Jerozolimy. Nie dotyczą one bowiem odpowiednio dzieci i członków rodzin Żydów.
NASZ KOMENTARZ: Różnicowanie prawa wobec obywateli zgodnie z ich pochodzeniem etnicznym, było fundamentem hitlerowskich tzw. ustaw norymberskich.
Polecamy również: Doradcy Trumpa twierdzą, iż Polska ma strzec pokoju na Ukrainie