"Izrael rozegrał Trumpa". Mimo "kultu politycznego" w USA są obawy

7 godzin temu
- Izrael rozegrał Donalda Trumpa - ocenił w programie “Newsroom” ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie Mateusz Piotrowski, koordynator programu amerykańskiego w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Jego zdaniem, “Trumpowi przetłumaczono, iż aby wyjść z twarzą” z tej sytuacji, prezydent USA musi “pokazać koordynację” między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi i wskazać na irański program nuklearny jako “zagrożenie egzystencjonalne dla Amerykanów”. Czy wyborcy Trumpa kupią takie tłumaczenia? - Wydaje mi się, iż tak. To jest pewne zjawisko kultu politycznego. Trump przeprowadził precyzyjną operację, która na razie nie wciąga Stanów Zjednoczonych w wojnę - takie jest tłumaczenie. Sam prezydent wierzy w to, iż ten atak nie grozi rozlaniem się konfliktu - zaznaczył Piotrowski, wskazując na ostatnie sondaże w USA po ataku na Iran. Ekspert zwraca uwagę, iż irański program nuklearny “nie może zostać zatrzymany. To znaczy raz pozyskane know how da się zawsze odtworzyć”. Jednocześnie wskazuje, iż Amerykanie obawiają się, iż Stany Zjednoczone osiągnęły wzrost ryzyka dla własnego bezpieczeństwa. - Przede wszystkim dla żołnierzy na Bliskim Wschodzie, bo to jest raczej bardziej realne zagrożenie niż zamachy terrorystyczne w USA. Ale istnieje obawa, iż Iran odpowie - być może nie w najbliższych dniach czy tygodniach, ale wyczeka z chłodną zemstą, która nadejdzie w najmniej spodziewanym momencie - dodał.
Idź do oryginalnego materiału