Eli Cohen, minister energii Izraela nakazał odcięcie dostaw elektryczności do Strefy Gazy. Jak tłumaczył w opublikowanym w niedzielę oświadczeniu, ma to zwiększyć presję na rządzący enklawą Hamas, który wciąż przetrzymuje 59 uprowadzonych Izraelczyków. Agencja AP wskazuje, iż odcięcie regiony od prądu może przynieść poważne konsekwencje w dostępie do wody pitnej.