Inwestycje Google: Nigeria 110 mln dolarów, Polska… tylko 5 mln

wbijamszpile.pl 1 tydzień temu

Google zainwestował 110 mln dolarów w nigeryjski fintech, podczas gdy w Polsce ogłoszono wsparcie w wysokości jedynie 5 mln dolarów. Premier Donald Tusk triumfalnie ogłosił to jako sukces, ale rzeczywistość wygląda inaczej. Skala inwestycji w Afryce pokazuje, iż Polska nie liczy się w globalnej grze technologicznej. Czy rząd nie umie negocjować, czy po prostu zostaliśmy zlekceważeni?

Google pompuje miliony w Nigerii

Nigeryjski fintech Moniepoint, specjalizujący się w płatnościach cyfrowych i bankowości, właśnie pozyskał 110 mln dolarów od inwestorów, w tym od Google. To ogromna inwestycja, która pozwoli firmie zdobyć status „unicorn” – firmy wartej ponad miliard dolarów.

Dlaczego Nigeria? To kraj z ponad 200 milionami mieszkańców, gdzie sektor fintech rozwija się błyskawicznie. Google wie, iż warto inwestować tam, gdzie są szanse na dynamiczny rozwój. Moniepoint obsługuje miesięcznie transakcje warte 17 miliardów dolarów i teraz będzie jeszcze większym graczem na afrykańskim rynku finansowym.

Tymczasem w Polsce Google ogłasza skromne 5 mln dolarów – kwotę, którą jego prezes Sundar Pichai zarabia w kilka dni.

Tusk i Google – kompromitacja na wielką skalę

Podczas wspólnej konferencji prasowej Donald Tusk i Sundar Pichai ogłosili „inwestycję” wartą 5 mln dolarów. Kwota ta jest tak nieistotna, iż jej ogłaszanie na najwyższym szczeblu wygląda groteskowo. W kontekście globalnych działań Google Polska została potraktowana jak kraj trzeciej kategorii.

Dla porównania – w 2022 roku Pichai zarobił 226 mln dolarów, co oznacza, iż jego roczne wynagrodzenie przekracza czterdziestokrotnie „inwestycję” w Polsce. Czy rząd naprawdę uważa, iż takie pieniądze zrobią różnicę?

Czytaj więcej: Administracja Trumpa zaostrza deportacje. Nowe szokujące dane

Polska nie ma kart przetargowych?

Wszystko wskazuje na to, iż Polska nie ma silnej pozycji negocjacyjnej. Administracja USA twardo gra na własne interesy, a technologiczni giganci wybierają rynki, które są dla nich kluczowe. Nigeria to przyszłość – ogromny rynek i rosnące potrzeby technologiczne. Polska? Zdaniem Google nie zasługuje na większe pieniądze.

Donald Tusk często powtarza, iż jest człowiekiem Unii Europejskiej. Jednak dla globalnych gigantów to nie wystarczy, by traktować Polskę poważnie. Inwestycje płyną tam, gdzie rządy potrafią walczyć o swoje.

mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału