Inwestycje czy zadłużanie? Brodzik, Maćkowiak i Górski komentują budżet [OPINIE]

8 godzin temu

Nastawiony na rozwój i inwestycje, czy jednak zadłużający miasto? Jaki jest projekt budżetu Zielonej Góry na 2026 rok? Poznaliśmy jego kształt i główne założenia i zapytaliśmy o zdanie radnych miejskich.

Radosław Brodzik z Koalicji Obywatelskiej jest zdania, iż to jest prorozwojowy budżet.

Nasz deficyt jest pod kontrolą, jest sukcesywnie pomniejszany i będziemy go w kolejnych latach redukować, bo na tym polega właśnie odpowiedzialność. Zadłużenie jest dużo niżej, poniżej dopuszczalnego i jest konsekwencją lat poprzednich. Nie wracamy jednak do przeszłości, panujemy nad tym. Finanse pozwalają nam na intensywne inwestycje rozwojowe zapisane w budżecie, w tym olbrzymi program drogowy oraz centrum społeczne dla osób z niepełnosprawnościami. Zainwestowano także w pieniążki w sport dzieci i młodzieży oraz sport zawodowy.

Inne zdanie mają radni opozycji. Grzegorz Maćkowiak z Prawa i Sprawiedliwości zwraca uwagę na olbrzymi deficyt wynoszący 192 miliony złotych oraz fatalne prognozy związane z zadłużeniem miasta.

Oczywiście, dalej utrzymany jest gigantyczny deficyt, blisko dwustumilionowy. I przypomnę, iż deficyt w poprzednim roku wpisywany przez pana prezydenta nie zostanie prawdopodobnie dochowany, dlatego iż już podczas ostatniej sesji Rady Miasta widać, iż wykonanie tego deficytu jest zdecydowanie wyższe. o ile chodzi o inwestycje, ten wskaźnik dalej pozostawia dużo do życzenia. No i najgorsza rzecz: wpisane zadłużenie na koniec 2026 roku to blisko 900 milionów złotych, co stanowi około 58% dochodów miasta.

Szef klubu radnych “Zielona Razem” Robert Górski zauważa z kolei, iż część dużych inwestycji to kontynuacja działań poprzedniej ekipy.

Widać, iż jest mało inwestycji, a duże projekty drogowe, takie jak Trasa Aglomeracyjna, Obwodnica Zachodnia czy wiadukty, to kontynuacja naszych pomysłów. Widać, iż prezydent nie radzi sobie ze ściąganiem dużych dofinansowań, dostajemy tylko jakieś ochłapy. Niepokojące jest nadmierne zadłużanie. Chciałbym przypomnieć, iż prezydent, gdy był radnym, mówił o tym, iż nie trzeba się zadłużać i wystarczy tylko dobrze gospodarować środkami miejskimi.