Premier Donald Tusk skomentował zamieszczone w sobotę na platformie X oraz Instagramie ankiety. Szef rządu poprosił w nich o oddanie głosu na swojego faworyta w prawyborach, które mają odbyć się w piątek w KO. "Fascynujące" - napisał Tusk w odniesieniu do dotychczasowych wyników sondaży. Jak się okazuje, wyniki nie są jednoznaczne.
Internauci podzieleni w sprawie kandydata KO. Premier komentuje
"Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy. Sonda powiedziała nam więcej o naturze obu platform i ich użytkownikach niż o szansach kandydatów. Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców!" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk.
Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Donald Tusk skomentował wyniki ankiet
W sobotę premier zamieścił na platformie X oraz na Instagramie dwie tożsame ankiety, pytając użytkowników o to, którego z uczestników prawyborów w Koalicji Obywatelskiej chętniej widzieliby w roli kandydata na prezydenta z ramienia ugrupowania.
ZOBACZ: Mentzen: W Polsce jest inaczej niż na Zachodzie
W plebiscycie można oddać głos na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego lub na szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Podczas gdy dotychczas na X pierwszy z nich uzyskał 35 proc. głosów, wobec 65 proc. Sikorskiego, na Instagramie role się odwróciły. Warto jednak zaznaczyć, iż sondaż ma charakter informacyjny, bowiem o zwycięzcy finalnie zadecydują w piątek członkowie KO.
Początkowo KO zapowiadała, iż jej kandydat zostanie ogłoszony 7 grudnia. Teraz jednak, jak przekazał Donald Tusk, wyniki prawyborów zostaną ujawnione już w najbliższą sobotę, zaś na początku przyszłego miesiąca, wybrany kandydat przedstawi swój program. Obaj politycy deklarują, iż są doskonale przygotowani do prezydentury, która w dużej mierze skupi się wokół kwestii bezpieczeństwa Polski i Polaków.
Wybory prezydenckie 2025. Znamy kolejnych kandydatów
Powoli lista kandydatów na urząd prezydenta RP w wyborach zaplanowanych na 2025 rok się klaruje. Jak pierwszy swój start ogłosił Sławomir Mentzen, który będzie reprezentował Konfederację. Później do polityka dołączył także Marek Jakubiak.
Ostatnio udział w wyborach potwierdził też ostatecznie Szymon Hołownia, mający zyskać poparcie całej Trzeciej Drogi. Znamienne, iż jeszcze niedawno Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, iż rządząca koalicja powinna wystawić jednego, wspólnego kandydata, a w kuluarach mówiło się, iż wcale nie ma on na myśli marszałka Sejmu.
ZOBACZ: Kto kandydatem PiS na prezydenta? Wyborcy Zjednoczonej Prawicy nie mają wątpliwości
Jeśli chodzi o kandydata Lewicy, tego poznamy najpewniej najpóźniej, bowiem dopiero na przełomie grudnia i stycznia. O nominację mają walczyć senator Magdalena Biejat i minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
PiS natomiast, co zapowiedział w niedzielnym wydaniu "Śniadania Rymanowskiego" poseł Paweł Jabłoński, swojego kandydata przedstawić ma albo w przyszłym tygodniu, albo na początku kolejnego. Najpoważniejszymi pretendentami są szef IPN Karol Nawrocki, Mariusz Błaszczak, Tobiasz Bocheński oraz Przemysław Czarnek. Z sondaży wynika jednak, iż elektorat PiS chętnie zagłosowałby na byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Finalnie decyzja należeć będzie do Jarosława Kaczyńskiego.