Incydent w PE. Ewa Kopacz przywołała francuską europosłankę do porządku

3 godzin temu
Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, podczas trwających obrad zwróciła uwagę Rimie Hassan za bluzę z napisem "Palestyna". W rozmowie z Onetem wytłumaczyła, dlaczego to zrobiła.


Podczas wtorkowego posiedzenia Parlamentu Europejskiego Rima Hassan wystąpiła w granatowej bluzie z napisem "Palestyna". W swojej wypowiedzi francuska europosłanka krytykowała pomysły Donalda Trumpa dotyczące Strefy Gazy. Według polityczki zapowiedzi 47. prezydenta USA o stworzeniu riwiery Bliskiego Wschodu "spotkały się z uznaniem jego sojuszników w międzynarodówce faszystowskiej".

– Nikogo nie zwiedzie makabryczny cel leżący u podstaw sojuszu Trumpa z ludobójczym reżimem izraelskim: zniszczenie jurysdykcji międzynarodowych, aby móc bezkarnie realizować projekt czystek etnicznych Palestyńczyków – powiedziała wprost Hassan.



Po przemówieniu Ewa Kopacz przypomniała o zakazie prezentowania napisów i symboli podczas obrad. – Proszę, aby w przyszłości nie przynosić żadnych transparentów ani napisów podobnych do tych, które ma na bluzie pani Hassan – powiedziała do wszystkich zebranych na sali prowadząca obrady Kopacz.

Upomnienie Rimy Hassan w Parlamencie Europejskim. Ewa Kopacz się tłumaczy


W rozmowie z Onetem Ewa Kopacz podkreśliła, iż jej reakcja wynikała z obowiązujących zasad. – W Parlamencie Europejskim istnieje zbiór przepisów, który pokazuje prawa i obowiązki posłów. To powinno być znane każdemu, kto jest europosłem. To dotyczy wszystkich, niezależnie od poglądów i przynależności frakcyjnej. Prowadzący obrady stoi na straży przestrzegania regulaminu. o ile wychodzi poseł na mównicę i nagina lub łamie któryś z przepisów, to obowiązkiem prowadzącego jest zwrócić uwagę – powiedziała wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego.

Dodała, iż nie chodziło o treść wystąpienia Hassan, a jedynie o naruszenie regulaminu. – Jest zakaz. Nie może być tak, iż jedni są lepsi, a drudzy gorsi. Nie można jednym przypominać o zapisach regulaminu, a drugim nie. Mam nadzieję, iż następnym razem europosłanka Hassan nie będzie miała problemu z regulaminem – podkreśliła Ewa Kopacz.



Kim jest francuska europosłanka Rima Hassan?


Rima Hassan urodziła się w obozie dla palestyńskich uchodźców w Aleppo w Syrii. W wieku dziewięciu lat wyemigrowała do Francji z rodzeństwem. Studiowała prawo na uczelniach w Évry i Montpellier, gdzie uzyskała licencjat oraz magisterium z prawa międzynarodowego. W 2010 roku uzyskała francuskie obywatelstwo.

W 2024 roku zdobyła mandat do Parlamentu Europejskiego z ramienia lewicowego ugrupowania La France insoumise. Pracuje w komisji spraw zagranicznych, podkomisji praw człowieka oraz delegacji do spraw stosunków z Palestyną.

W związku z ostatnimi wypowiedziami Donalda Trumpa dotyczącymi planów wysiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy do państw ościennych i zrobienia z regionu "riwiery Bliskiego Wschodu" polityczka od lat walcząca o prawa człowieka – nie mogła nie zareagować.

Idź do oryginalnego materiału